Wpis z mikrobloga

@kvoka: To jak już prowadzone są tak poważne rozmowy to jednym z moich marzeń jest poznać jakąś figlarną artystkę, kochać się z nią w pokoju którego jedynym meblem a zarazem ozdobą jest łóżko. Potem dostać od niej w podziękowaniu obraz na którym jedynie my wiemy że to my...
Oczywistym jest że w rzeczywistości nie mogę o tym marzeniu mówić kobietom uzdolnionym artystycznie, mogę je nakierować ale to musi wyjść od niej,
gdyż moje takoż szczyre, jak i bezpośrednie "miłe słowa" nie zostały nijak docenione ...choćby i durnym plusikiem (,)
...wiesz Ty ile ja myślałem żeby je ułożyć?! ile razy pisałem i kasowałem, by oddać wszystko co mam do powiedzenia? jak długo się wahałem czy je wogle wysłać?
ehhhhh... człowiek się wysili, a tu nic tylko bura niewdzięczność