Czy tylko mnie spowszedniały wszelkie informacje o tragediach, zamachach, wypadkach? Czy tylko ja stałem się gruboskórny na krzywdę ludzi będących po drugiej stronie ekranu monitora/telewizora? Czy tylko na mnie nie działają te słodkie zdjęcia "wyślij smsa a kotek dostanie miseczkę z jedzeniem"? Czy po prostu stałem się złym człowiekiem?
@bardzospokojnyczlowiek: Długotrwałe obcowanie z brudem i mrokiem świata przytępia wrażliwość. Jeśli czujesz, że ci z tym niedobrze, odetnij się na chwilę od stron, które oglądasz na co dzień, zarzuć coś ładnego (earthporn/earthgasm jest fajne), posłuchaj spokojnej muzy, obejrzyj jakieś stare, fajne filmy rysunkowe...
...a jeśli nie, kontynuuj. Lecz pamiętaj, że Otchłań spogląda w ciebe ;]
@bardzospokojnyczlowiek: świadomy - nie emocjonujesz się wypadkiem czy zamachem, bo wiesz że w tym samym czasie zginęło wielokrotnie więcej osób w różnych sytuacjach i nikt się tym nie interesuje, po prostu takie jest życie. A że nie reagujesz na słodkie zdjęcia kotków...nie no, z tym to akurat przeginasz! ;)
@JesterRaiin: to nie tak, że nie jestem wrażliwy. Po prostu dużo bardziej działa na mnie jak podejdzie do mnie człowiek na ulicy mówiąc, że chciałby żebym mu kupił bułkę, niż akcje społeczne o biedakach poszkodowanych w wyniku trąby powietrznej.
@bardzospokojnyczlowiek: Jeśli grałeś kiedyś w rpg, to jest taki system jak Unknown Armies - tam była zaprezentowana w rewelacyjny sposób mechanika odporności psychicznej. W skrócie : za każdym razem gdy stykałeś się z czymś naruszającym twoje tabu, przekonania, dobry smak, czy inne wartości estetyczne, wówczas musiałeś jakby zdać test odporności psychicznej. Zdanie go leżało więc w gestii gracza, bo pozwalało na wyjście obronną ręką z sytuacji konfliktowej.
@JesterRaiin: no to nieźle...rzeczywiście - biorąc pod uwagę ilość zalewających nas tragedii, to niedługo większość się na to uodporni, a wtedy... chaos ;/
@bardzospokojnyczlowiek: ...i dlatego rozumny człowiek powinien równoważyć ten cały lejący się na nas syf i zapraszać do swego życia elementy dobra. Uśmiechać się, żartować, drwić, kpić - byle z umiarem i humorem. :]
Przypatrzcie się dobrze temu aktowi frustracji egzaltowanych estetów, którym przeszkadza zwykła dziecięca, nieszkodliwa aktywność. Wraz ze wzrostem liczby bezdzietnych, takich smutnych frustratów będzie w Polsce coraz więcej.
Czy tylko mnie spowszedniały wszelkie informacje o tragediach, zamachach, wypadkach? Czy tylko ja stałem się gruboskórny na krzywdę ludzi będących po drugiej stronie ekranu monitora/telewizora? Czy tylko na mnie nie działają te słodkie zdjęcia "wyślij smsa a kotek dostanie miseczkę z jedzeniem"? Czy po prostu stałem się złym człowiekiem?
#spokojnemysli
Komentarz usunięty przez autora
@bohemot44: świadomy? Hmm.. to ciekawe
Komentarz usunięty przez autora
...a jeśli nie, kontynuuj. Lecz pamiętaj, że Otchłań spogląda w ciebe ;]
Komentarz usunięty przez moderatora
ALE !