Wpis z mikrobloga

W związku z tym, że wczoraj połamała się ta sosna na Sokolicy, przypomniała mi się historyjka rodem z #chwiladlaciebie

Byłem sobie z małżonką właśnie na Sokolicy. Była też tam pewna rodzinka, mama, tata, małoletni synek. Chłopiec trochę znudzony i nogi go bolały, ogólnie – marudny. Weszliśmy w końcu tam na górę, rodzinka była niedaleko nas. Ojciec pokazywał synkowi widoki i mówi:




#gory #truestory