Mircy, pochwalcie się swoimi osiągnięciami. Ja zaczynam - 22 lata - 3 lata pracy jako nieprogramista - udało mi się odłożyć 2500zł długu - brak dziewczyny - chodzę sam do fryzjera i lekarza rodzinnego - praca 100km od domu i codzienne dojazdy - introwertyzm na dobrym poziomie - sam nadmuchałem materac pompką bez odpowiedniej końcówki - w podstawówce wygrałem słownik ortograficzny za udział w konkursie plastycznym - umiem odgrzać kotlety mamy w mikrofali ew. odgrzać kawałek pizzy - pierwsze piwo w wieku 19 lat - nigdy nic nie paliłem ani nie zażywałem - nigdy nie wyszedłem ze znajomymi na browara - mam kilku sąsiadów, którzy potwierdzą, że zawsze mówię dzień dobry - raz nauczyłem psa skakać i w nocy wyskoczył za ogrodzenie i uciekł - mówię na dwór zamiast na pole - raz kupiłem buty nike od cyganów za 100zł, które trochę dalej sprzedawali za 30 - mam konto na wykopie - zawsze cicho słucham muzyki na słuchawkach by przypadkiem kogoś nie urazić
@artur-tyminski -Prawie 27lvl -stała praca po 8h pon-pt za prawie 3k netto -mocny w komputery -mieszkanie wynajmowane z różowym (1,5 roku związek) -sportowiec, rowery
To patrz moje - 17 lat - Kapitalista - Pierwsze piwko: sommersby w wieku 15 lat - Trawka zaliczona - Miałem dziewczynę (straciłem, bo się dowiedziała że trawkę paliłem)
- 20 lvl - studenciak - od 3 lat w wakacje zawsze miałem pracę - od 4,5 lat w związku z różową 9,5/10 - umiem gotować, podobno robię pyszną lasagne - W podstawówce wygrałem konkurs plastyczny i wygrałem plecak
- 27lvl - jedynak = akumulacja majątku trzech pokoleń jedynaków - nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę, etap znajomości przez internet-wieloryby i spaczone umysły - wniosek: wolę poczekać niż jeść workami końską wiagrę bo - właściciel mieszkania w mieście wojewódzkim 60m - za 2 lata właściciel mieszkania w Warszawie 2 pokoje
@wolnynajmita 30 edycja Wrocławskiego i ogólnie 3 lata biegałem. Pierwszy półmaraton przebiegłem Ślężański i na tyle mi się spodobały zawody że za jakiś czas spróbowałem swoich sił w maratonie ale tylko raz bo faktycznie trzeba mieć jaja żeby to przebiec.
-na quiz24, IRCowym quizie wiedzowym nastukałem w miesiąc 6300 punktów (na tyle pytań odpowiedziałem poprawnie szybciej niż inni) co jest nokautem w stosunku do wszystkich quizów IRCowych; -fragmenty mojej magisterki o sieciach neuronowych mieli opublikować, ale jednak nie wyszło :( -miałem czerwony kolor na kurniku w gomoku; -jako 9-latek grałem ciągiem ponad dobę w Gianę SIsters, aż skóra mi zeszła z kciuka i zamieniła się w
- 39 lat - 2 lata pracy (śmieciowej) sprzątania w magazynie - mój rekord miesięcznych zarobków to 1160 zł (10 zł/h brutto za cały miesiac pracy 5 dni w tygodniu 8 godzin dziennie) - według pisma z zus dostanę 65
@artur-tyminski: zamiast wypisywać coś, czego nikt nie przeczyta, jak większość nade mną, to odniosę się do Ciebie:
wszystko (no, powiedzmy) rozumiem, ale te dojazdy do pracy to jakaś abstrakcja, kompletna strata czasu, kasy i zwyczajny masochizm. Czemu nie ogarniesz mieszkania w okolicach zakładu pracy/pracy bliżej domu? Po "oszczędnościach" wnioskuję, że nie pracujesz w jakiejś wyspecjalizowanej branży. Swoją drogą, skoro mieszkasz z matką, nie imprezujesz, nie masz nałogów i generalnie wygląda
@artur-tyminski: -27 lat 7/10 - Z dziewczyna od 5 lat - Mega zdolny i inteligentny ale leniwy - Umiem trafić kartoflem w słupa z 30-40m - jak byłem mały (2-3 level) wszedłem
Ja zaczynam
- 22 lata
- 3 lata pracy jako nieprogramista
- udało mi się odłożyć 2500zł długu
- brak dziewczyny
- chodzę sam do fryzjera i lekarza rodzinnego
- praca 100km od domu i codzienne dojazdy
- introwertyzm na dobrym poziomie
- sam nadmuchałem materac pompką bez odpowiedniej końcówki
- w podstawówce wygrałem słownik ortograficzny za udział w konkursie plastycznym
- umiem odgrzać kotlety mamy w mikrofali ew. odgrzać kawałek pizzy
- pierwsze piwo w wieku 19 lat
- nigdy nic nie paliłem ani nie zażywałem
- nigdy nie wyszedłem ze znajomymi na browara
- mam kilku sąsiadów, którzy potwierdzą, że zawsze mówię dzień dobry
- raz nauczyłem psa skakać i w nocy wyskoczył za ogrodzenie i uciekł
- mówię na dwór zamiast na pole
- raz kupiłem buty nike od cyganów za 100zł, które trochę dalej sprzedawali za 30
- mam konto na wykopie
- zawsze cicho słucham muzyki na słuchawkach by przypadkiem kogoś nie urazić
#wykop #niebieskiepaski #rozowepaski #wygryw #przegryw
Komentarz usunięty przez autora
-Prawie 27lvl
-stała praca po 8h pon-pt za prawie 3k netto
-mocny w komputery
-mieszkanie wynajmowane z różowym (1,5 roku związek)
-sportowiec, rowery
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_BbjwzqSuAwYafMcAybkA23sahkyNnQqC.jpg
Pobierzźródło: comment_J0eMt58dohA6w8dw9VExDNqiVi9GNsis.jpg
Pobierzźródło: comment_3AG0pZ2gPfFrAHOvl0p5keUhK7egMERY.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
- 17 lat
- Kapitalista
- Pierwsze piwko: sommersby w wieku 15 lat
- Trawka zaliczona
- Miałem dziewczynę (straciłem, bo się dowiedziała że trawkę paliłem)
- studenciak
- od 3 lat w wakacje zawsze miałem pracę
- od 4,5 lat w związku z różową 9,5/10
- umiem gotować, podobno robię pyszną lasagne
- W podstawówce wygrałem konkurs plastyczny i wygrałem plecak
- jedynak = akumulacja majątku trzech pokoleń jedynaków
- nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę, etap znajomości przez internet-wieloryby i spaczone umysły
- wniosek: wolę poczekać niż jeść workami końską wiagrę bo
- właściciel mieszkania w mieście wojewódzkim 60m
- za 2 lata właściciel mieszkania w Warszawie 2 pokoje
@TomgTp: w sztafecie?
-na quiz24, IRCowym quizie wiedzowym nastukałem w miesiąc 6300 punktów (na tyle pytań odpowiedziałem poprawnie szybciej niż inni) co jest nokautem w stosunku do wszystkich quizów IRCowych;
-fragmenty mojej magisterki o sieciach neuronowych mieli opublikować, ale jednak nie wyszło :(
-miałem czerwony kolor na kurniku w gomoku;
-jako 9-latek grałem ciągiem ponad dobę w Gianę SIsters, aż skóra mi zeszła z kciuka i zamieniła się w
- 39 lat
- 2 lata pracy (śmieciowej) sprzątania w magazynie
- mój rekord miesięcznych zarobków to 1160 zł (10 zł/h brutto za cały miesiac pracy 5 dni w tygodniu 8 godzin dziennie)
- według pisma z zus dostanę 65
wszystko (no, powiedzmy) rozumiem, ale te dojazdy do pracy to jakaś abstrakcja, kompletna strata czasu, kasy i zwyczajny masochizm. Czemu nie ogarniesz mieszkania w okolicach zakładu pracy/pracy bliżej domu? Po "oszczędnościach" wnioskuję, że nie pracujesz w jakiejś wyspecjalizowanej branży. Swoją drogą, skoro mieszkasz z matką, nie imprezujesz, nie masz nałogów i generalnie wygląda
-27 lat
-wyszedlem z narkotykow
-wyszedlem z alkoholizmu
-wyszedlem
-27 lat 7/10
- Z dziewczyna od 5 lat
- Mega zdolny i inteligentny ale leniwy
- Umiem trafić kartoflem w słupa z 30-40m
- jak byłem mały (2-3 level) wszedłem