Wpis z mikrobloga

@balatka: ja chciałem wypchać mojego kota, bo miał najbardziej milusi futerko ze wszystkich jakie głaskałem. No ale tylko ja wykazywałem entuzjazm ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@MasterOfChaos: ale przynajmniej wiesz, że jak posadzisz poduszkę koło TV, to nie zrzuci szklanki, nie nasra do doniczki, ani nie podrapie kanapy i nie zje szynki z kanapki ( ) a kot jakby dalej w rodzinie
  • Odpowiedz
ja chciałem wypchać mojego kota, bo miał najbardziej milusi futerko ze wszystkich jakie głaskałem. No ale tylko ja wykazywałem entuzjazm ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@zolwixx: u mnie na wiosce jest jakiś #!$%@? zwyczaj wytapiania smalcu z kota i robienia z kocich skór kapci albo takich ocieplaczy na nerki ze dwie rodziny się tym zajmują a najdziwniejsze, że ludzie przyjeżdżają i to kupują
  • Odpowiedz
@littleblizz: autentyk. Mój dziadek zajmował sie garbowanie skór. Miał swojego ulubionego psa, teraz już nie pamiętam jak się nazywał. Generalnie oskórował swojego pupila, skórę wyprawił i kilka lat leżał sobie taki dywanik. Gdzieś mam zdjęcia jak w tej skórze latam na czworaka. Nie, dziadek nie był #!$%@?;)
  • Odpowiedz