Wpis z mikrobloga

Chciałbym umieć rozbudzić w sobie energię do życia. Budzic się z pasją, jasnym planem ok dzisiaj robię to to i to i atakować każdy dzień z radością i ekscytacja. Chciałbym mieć marzenia krótkie i długofalowe które chciałbym zrealizowac coś co spowoduje że warto żyć dzień za dniem. Czuję się taki pusty, bezsensowny. Na nic nie czekam, nic nie chce, wszystko mija mnie bokiem jakbym był odgrodzony od prawdziwych emocji, od życia. Wegetuje z dnia na dzień bez żadnych dążeń i celów.
#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fajnypan: Powiem, że dobra praca to podstawa. Oczywiście praca to praca, nikt nie skacze z radości. Ale fajna praca sprawia, że dzień też jest inny. Przykładowo: ten komentarz piszę z pracy :-) Wtedy nie czujesz, że każdy dzień to walka z życiem, tylko jako tako to idzie. I więcej chęci na życie zostaje.
  • Odpowiedz