Aktywne Wpisy
powodzenia +70
byłem w Auchanie 10 minut przed zamknięciem w sobotę, poszedłem do lodówki z produktami bliskimi terminu ważności (zwykle jest to mięso, sery itp), są przecenione o jakieś 10% xD i akurat podszedł pracownik i zaczął je przerzucać do wózka ze zdjęcia. niesprzedanych produktów było naprawdę dużo. wdałem się z nim w krótką rozmowę i dowiedziałem się, że:
- kiedyś przecena na takie produkty była 40-50% i wówczas sprzedawało się praktycznie wszystko
- teraz przecena to jakieś 10% i bardzo duzo się nie sprzedaje
- zawartość tego koszyka, do którego przerzucał towary, idzie do utylizacji
- pracownicy nie mogą brać takich towarów dla siebie, Auchan woli płacić za utylizację najwyraźniej xD
- kiedyś przecena na takie produkty była 40-50% i wówczas sprzedawało się praktycznie wszystko
- teraz przecena to jakieś 10% i bardzo duzo się nie sprzedaje
- zawartość tego koszyka, do którego przerzucał towary, idzie do utylizacji
- pracownicy nie mogą brać takich towarów dla siebie, Auchan woli płacić za utylizację najwyraźniej xD
wfyokyga +370
Brawa dla jego
Idzie wrzesień xD
Od czasów początku gimnazjum takiej matmy to praktycznie nie robiłem w domu, tylko na szybko przed lekcją, albo nawet na początku lekcji jak facetka chodziła już po sali i sprawdzała.
- chłopak z lewej Michał: bardzo inteligentny, wywodzący się z dobrej rodziny, jednak strasznie leniwy, obraca się w kiepskim towarzystwie Sebastiana;
- chłopak w środku - Sebastian: typowy dres sebix, dość tępy i agresywny, od przedszkola kumpel z Michałem, bardzo dobrze gra w nogę, za to wszyscy go lubią, kiepsko czyta,
- chłopak z prawej, Andrzej: niski, trochę śmieszek, nikt go nie ruszy
Ogólnie zawsze byłem bardzo dobry z matematyki, jeździłem na te konkursy kangur i zawsze coś tam osiągałem. Raz c-----o mi poszła klasówka z matmy i dostałem 3, a mój nauczyciel był trochę z tego powodu oburzony i kazał mi zostać po lekcji na poprawę ( ͡º ͜ʖ͡º). Ja trochę przerażony on pokazuje mi moją pracę, wskazuje na trójkąt
Mówię nie dam się tak łatwo i zaczynam wymyślać z głowy, robiąc przerwy i wymyślając dalszą historie. Babka się nie pokapowała bo miałem złe pismo, że ona nie mogła
Aż mi się przypomniał projekt z pneumatyki. Wszyscy z klasy mieli to samo, a u każdego były inne błędy, u jednego źle pneumatyka, u drugiego elektryka, u trzeciego program PLC etc
To jest POWAŻNA SZKOŁA a ja jestem POWAŻNYM NAUCZYCIELEM xD
@BooB:
Standard. Szkoda, że dorosłość ucznia, kończy się wtedy, kiedy uczeń chce wcześniej wyjść ze szkoły, iść samemu na własną wywiadówkę, albo usprawiedliwić opuszczony dzień w szkole ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez autora