#medycyna Jakies 2 lata temu przed moimi pieknymi oczyma pojawily sie plywajace zawiesiny bialka. Do tego mialem ogromnie stresujący okres w moim zyciu. (strata dziewczyny, mieszkania) #lekarz stwierdzil - lepiej sie przyzwyczaić bo bardzo inwazyjna operacja pochłonie ogromne koszty i moze przyniesc dalsze problemy. No i teraz - stres jakby zahamowal. Czuje sie lepiej i... tych bialek widze duzo mniej, prawie ich nie widzę. Czy to reakcja mózgu czy faktycznie biale zawiesiny zostały zeżarte przez 'dobre' białka?
@SolarisYob: IMHO to w cholerę przeszkadza, grube pieniądze bym zapłacił, żeby się tego całkowicie, na stałe i bezpiecznie pozbyć
@ViciousouL: jak się odkopię z życiowych rzeczy to mam zamiar rozpoznać ten temat. Czytałem wstępnie, że nawet w Polsce usuwają stałe (nieruchome) męty ultrakrótkimi pulsami lasera. Chwalą się prawdopobieństwem powikłań na poziomie chyba promila. Aha, co ciekawe podobno są też krople, które do pewnego stopnia mogą pomóc usunąć męty.
https://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99ty_cia%C5%82a_szklistego
i tego się nie operuje, bo to w niczym nie przeszkadza, chyba że jakieś ekstremalne przypadki
raczej chodzi o to, że przestałeś zwracać na to uwagę, a wcześniej wyolbrzymiałeś
@ViciousouL: jak się odkopię z życiowych rzeczy to mam zamiar rozpoznać ten temat. Czytałem wstępnie, że nawet w Polsce usuwają stałe (nieruchome) męty ultrakrótkimi pulsami lasera. Chwalą się prawdopobieństwem powikłań na poziomie chyba promila. Aha, co ciekawe podobno są też krople, które do pewnego stopnia mogą pomóc usunąć męty.