Wpis z mikrobloga

To jest to uczucie, kiedy myślisz że z Twoim ryjem nie może być aż tak źle i przynajmniej jest te 5,6/10,a bardzo sympatyczna młoda dama swoim subiektywnym okiem z bólem serce pisze że jest 2/10.
Zabawne jest to jak z tym walczymy, mimo iż nie lubimy patrzeć na siebie na żadnym zdjęciu, bo czujesz że morda niewyjściowa, to zawsze tam jakieś złudne nadzieje pozostają że nie może być aż tak źle, że może jednak.

Tylko jak tu teraz poderwać kogoś, w dobie wyboru jaki oferują sympatie, tindery, facebooki, badoo i inne wynalazki.
No to cóż, pewnie możecie zacząć na mnie mówić "panie czarodzieju".

Ta, poka mordę może kiedyś zrobię. Dobranoc przegrywy.
#samotnosc
  • 3
a bardzo sympatyczna młoda dama swoim subiektywnym okiem z bólem serce pisze że jest 2/10.


@zawszeSam94: Kobiety nie oceniają obiektywnie, twój ryj może być 5/6 wg. innych facetów, ale wg. kobiet nie, bo one nie mają skali liniowej. Możesz się pocieszyć, że nie jesteś sam, coraz więcej facetów nie jest branych pod uwagę, bo się kobiety rozpuściły po wyzwoleniu seksualnym. Rada jest na to jedna - zmień priorytety i cele w
@sk4247022: Wiem o tym drogi kolego, ale każdy człowiek potrzebuje bliskości czasem i to uczucie jak wraca się z domu raz na rok się pojawia, że nie wiadomo co ze sobą zrobić. Na dodatek wali mnie to po ambicji, nie mogę czegoś zdobyć. Nie mówię że tak ciągle jest, nachodzi taki okres raz na rok powiedzmy i męczy człowieka, żeby móc z kimś poleżeć, poprzytulać czy cokolwiek. Tym bardziej jest to