Wpis z mikrobloga

A teraz wam powiem jaka jest różnica jak jesteście w klubie nocnym z Polką, a jesteście w klubie nocnym z Amerykanką.
Jak idziecie z Polką to ona ma złą cerę, brzydkie zęby, wiecie wychowana w biedzie, taka nienażarta taka prosta - taka brudna i tak cały czas ma oczka takie rozbiegane zwłaszcza jak chcecie za coś płacić to ona patrzy na tą kasę. Taka żeby tylko jej tą kasę dać, żeby jej miodu do dupy nalać. Jak idziecie z Amerykanką to jest luz totalny! Buzia zrobiona, cycki zrobione, zero tłuszczu, umięśnione nogi. No po prostu jak laleczka - skóra atłasowa no w dotyku jak sumeryjski adamaszek taką ma skórę gładką. I ona nic od was nie chce i w ogóle a polka pyta "Gdzie pracujesz?", "ile zarabiasz?", "czym jeździsz" i tak się patrzy na tą kasę. Amerykanka ma to wszystko w dupie bo pracuje - mają własne pieniądze i jeszcze więcej od Jankesów. Jak się jej podobasz to ona łapie cię za rękę, wpisuje ci swój numer telefonu i zanim odejdzie to odwraca się i mówi "Jestem typiarą więc call me maybe". Widzicie to jest cywilizacja...

#p0lka #rozowepaski #tinder #wygryw #przegryw #stulejacontent #tinder #testoviron
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lubielizacosy: fajne masz kolezanki, moje mialy ladne figury, mozna bylo porozmawiac na ciekawe tematy, a i czasem postawily kolejke. Nie upatruj w kobietach czegos zlego, nie dorabiaj historii pod teze, spojrz w lustro i wszystko bedziesz wiedzial. Milego dnia!
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: szczerze mówiąc to amerykani są na tyle wyrachowane, że dokładnie wiedzą ile pieniędzy wydałeś na outfit, wiec nie musza pytać ile się zarabia. Zegarek podobno najwiecej mówi o facecie w klubie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz