Wpis z mikrobloga

@Turocki Powodzonka ( ͡º ͜ʖ͡º)
Daj znać jak Ci poszło.
Na pocieszenie powiem, że zdawałam dwa razy, bo za pierwszym razem jak wyjeżdżałam z placu, ze stresu zapomniałam ustawić lusterek po łuku i prawie cały egzamin przejeździłam z lusterkami ustawionymi do ziemi XD typ się nie skapnął. Ale potem kazał mi zaparkować na jednokierunkowej i myśląc jak ustawić lusterka, żeby on nie zauważył, wyjeżdżając z parkingu jednocześnie
@KirsxXx mój kumpel przed egzaminem dostał takich drgawek w lewej nodze ze ustawił fotel w taki sposób że puszczając sprzęgło, w momencie w którym lapalo, noga blokowala się o kierownice. Musiał ją dac w lewo i dopiero puszczać. Zdał za pierwszym XD
@Angmac: No nie wiem. Wziąłem na 7:50 za pierwszym razem i to był najgorszy pomysł jaki kiedykolwiek ktoś mi zasugerował. Motocykl zimny jak trup, gasł jak #!$%@? mimo że na placu u typa ze szkoły nigdy takie cos sie nie zdarzylo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@arabkostek A na motocyklach nie zdawalem. Generalnie chodziło mi o to, ze egzaminatorzy nie sa #!$%@? po całym dniu i nie ma licznika, ze musza juz kogos #!$%@?, bo za duzo ludzi zdalo