Wpis z mikrobloga

@BANANx69 każdy się w jakiś sposób obawiał, możesz być super przygotowany ale jak trafisz na buraka emocjonalnego to Cię uwali na czymkolwiek.

Za pierwszym razem nie zdałem, w sumie zdawałem 4 razy, pierwszy raz brak świateł bo tak się zestresowałem, drugi to zmiana pasa bez zasygnalizowania (wrzuciłem kierunkowskaz ale gościu jechał bardzo szybko I przejechał obok, zanim zmieniłem pas to kierunkowskaz się wyłączył A ja oblałem, trzeci to najechanie lewym tylnym kołem
@Turocki: Wszyscy mówią żeby się nie stresować ale ja na przykład nie potrafiłem i chociaż zdałem za pierwszym razem to udało mi się wymusić ale na szczęście nic poważnego i jakiś gościu prawie we mnie jebnął z podporządkowanej ( w innej sytuacji i dobrze zareagowałem ). Także skup się :d a ten stres nie jest nawet tego warty
@mateusz-zahorski: @JulienSorel: @Niebadzlosiem: @k8lin: @paulik88: @ZielonyArbuz: @v1lk: @BANANx69: @jablkawmasle: @KirsxXx: @Angmac: @Wilhelm_P: @Jergen: @saawi: @Mirekzkolega: @Testuje_Toster: @Krychu1212: @siemawpadajdomejkuchni: @babochka: @josedra52:
Zdane. W sumie to jak wsiadłem już do samochodu to wiedziałem, że zdam xd. Kompletny brak stresu miałem jak już usiadłem na miejscu kierowcy. Bardzo miły egzaminator mi się trafił :D