Wpis z mikrobloga

Grałem wczoraj w demo PES 2019 na PS4 i #!$%@? jestem oczarowany oprawą graficzną a to tylko demo. Sam gameplay też jest zajebisty i jako gracz Fify od pierwszych serii . Chyba w tym roku uderzę w PESa. Widzę postęp co roku w PESie a w Fifie niestety nie

#pes #fifa19 #ps4 #gry
  • 25
  • Odpowiedz
@maras_sc2: Co roku gram w oba dema i próbuję wycisnąć z nich jak najwięcej i zawsze kupowałem Fifę, pewnie przez sentyment do tej gry. Ale Fifa od paru lat sie w ogóle nie zmienia, wprowadzają niepotrzebne zmiany i myślę że statystyki w tej grze są w ogóle nie potrzebne. W PES 2019 realizm, zachowanie piłkarzy i przede wszystkim płynność poruszania się została mega poprawiona. Co do licencji to szczerze mało
  • Odpowiedz
@Dipolarny: Jestem świadomy, że nie jest to idealna gra. Pograłem wczoraj ze 3 godzinki w to demo i nie widziałem jakiś tam mega zbugowanych akcji. Jest parę elementów których bym zapożyczył z Fify, ale to chyba czas na przesiadkę ;)
  • Odpowiedz
@maras_sc2: ogółem to słyszałem że PES stracił sporo licencji i przede wszystkim FIFA ma teraz licencje na Ligę Mistrzów. Ale szczerze czy to będzie nazywało się Liga Mistrzów czy Liga Europy czy cokolwiek, wisi mi to :). Najwazniejsze aby była grywalna, mało zbugowana i nie była #!$%@? mikropłatnościami i totalną losowością( uderzam w FUT)
  • Odpowiedz
@maaniek19 jedna i druga gra ma denerwujące elementy, które powodują mocny #!$%@? na grę. W pesie najgorsze według mnie to gra obrony, do tego dochodzą kosmiczne zagrania piętka i bramki jakichś konusów gdzie stoi przed nim wysoki obrońca i gówno robi. Mam też wrażenie, że w pesie mniej widoczna jest różnica overalla i umiejętności szczególnie jeśli chodzi o szybkość, gówno obrońca nie raz nie dwa dogania szybkiego skrzydłowego.
  • Odpowiedz
@Dipolarny: nie zauważyłes tego samego w FIFIE? ;). Najgorsze jest to że obrońcy którzy w rzeczywistości osiągają 34km/h przykład Rafael Varane, w FIFIE biega jak kasztan. Nie wiem czy jest tak samo w PES bo jak wspominałem, całe życie grałem w FIFę. Jesteś w stanie mi powiedzieć jak wygląda sytuacja z MyClub?(to jest zamiennik FUTa chyba?). Czy też wszystko jest tak #!$%@? zrobione jak w FUT? tj. Ty kupujesz paczke
  • Odpowiedz
@maaniek19 o fifie to nawet słowa nie napisałem :D. Co online to gram tylko kanapowo w coopie więc niewiele powiem w kwestii myclub a fut. Granie online w pesie jest z dupy przynajmniej tak było w 18 bo w takiej sytuacji jak ja gram standardowymi składami to losuje Ci przeciwnika z myclubem i zawodnikami koksami, nie da się ustawić żeby wyszukiwało tylko przeciwnika z normalnymi składami więc to jest lipa motzno
  • Odpowiedz
  • 0
@Dipolarny ale tak samo miałem w Fifie , wystarczy że nie miał trenera albo na ławce jakiś brązów powrzucanych, a na boisku same legendy i toty i matchowało mnie z takim kolesiem w np 9 lidze
  • Odpowiedz
@maaniek19 od jednej i drugiej pod dłuższym graniu dostaniesz raka i sprzedasz ¯_(ツ)_/¯ tak to jest z tymi grami, że po jakimś czasie czara goryczy się przelewa i gra staje się niegrywalna :)
  • Odpowiedz
@Dipolarny: no jestem tego świadomy :D najdłużej wytrzymałem z Fifą 16 w której dotarłem do 1 ligi w sezonach. W Fifie 18 w Fucie doszedłem do 7 ligi i odpuściłem temat bo po prostu tak mnie #!$%@?ła ta gra że stwierdziłem że nie ma sensu się denerwować :D.
  • Odpowiedz
@Dipolarny: udało mi się uzbierać ze 400k coinów, kupiłem prawie cały skład Realu Madryt oczywiście oprócz Bale i Ronaldo, po czym minęły 2 miesiące i mój skład był wart z 50k. I to uczucie jak kupujesz kolesia za 90k a sprzedajesz go po 2 miesiącach za 12k xD. Czy w PESie też są takie akcje? Tam można w ogóle sprzedawać swoich zawodników itd?. Grałem raz w MyClub i pamiętam że
  • Odpowiedz