Wpis z mikrobloga

Wczoraj podjąłem bohaterską akcję przeczytania wykopu z poprzedniego wieczoru, dzisiaj już tego nie zrobię, shoty jakieś częściowe widziałem bo pomimo faktu, że byłem w Toruniu wczoraj to jednak niestety są ciekawsze rzeczy do roboty niż oglądanie grubasa czy wizyty z partyzanta na U2 zatem mam pytanie:
- Czy wyznawcy Kościoła Ulanego Tucznika już udowadniają, że ich otyły prorok ma wielkie serce bo przyjmie pod dach swojego psa znów?

Czy może rozumieją, że po pierwsze to zagranie pod publikę, a po drugie piesobab w nieodpowiednich rękach stanowi zagrożenie dla grubego znając U2 od wewnątrz i na pewno by się połasił na sprzedanie kilku sekrecików?( ͡° ͜ʖ ͡°)

#danielmagical
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach