Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
mirki, dziś straciłem wiarę w to, że jednak się kiedyś zwiążę - spotykam się z jedną dziewczyną z 7-8 miesięcy, nic sobie nie obiecywaliśmy, ale jednak zależy nam na sobie, tak myślałem, aż sprawdziłem konto na tinder i widzę, że ma zaktualizowane dane/dodane nowe foty, nie piszemy do siebie na tinder od pół roku, to mnie kompletnie zastrzeliło i czuję się tak #!$%@? źle, że aż szkoda gadać... najgorsze w tym wszystkim jest to, że uważałem że się na prawdę dogadujemy, do perfekcji nam daleko, bo osobiście chciałem częściej się spotykać z nią i spędzać czas wolny, ale mimo tego co nas różni jesteśmy ulepieni z podobnej gliny
nie wiem mirki nawet jak zacząć ten temat, poczekam do następnego tygodnia aż wróci do miasta, bo jednak przez sms takich kwestii nie wypada poruszać, aczkolwiek mam przez to problemy ze snem i budzę się w środku nocy
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 10
HałaśliwaElfka: Współczuję, z tym, że ja tak miałem z moją byłą. Nie spotkaliśmy się na tinderze, tylko też najpierw niezobowiązująco się widywaliśmy i wiedziałem, że ma tindera. Związaliśmy się, ja swojego usunąłem (dla mnie to było oczywiste), ona swojego zostawiła, o czym później się dowiedziałem. Jakby mi ktoś w ryj dał. Totalne #!$%@?.

Zaakceptował: kptant}
@AnonimoweMirkoWyznania:

boję się jak mi wygarnie coś w stylu, że nikogo nie szukała, tylko kogoś do rozmowy


Zapewne tak będzie. Nie mniej jednak dla mnie sprawa jest oczywista jak z "emocjonalną zdradą". Niby do niczego fizycznego nie doszło, ale to już jest tylko formalność. Zachowanie laski jest #!$%@? i ja bym wyłożył kawę na ławę. Aczkolwiek na 99% jesteś tylko opcją zapasową i jeśli cię to satysfakcjonuje, to się w to
MeksykańskaPani: @Widzet: @Czikabella: @alfka:
nic nie mówiłem o fizycznej zdradzie, czy tym że się spotyka z kimś innym, to że aktywnie działa, to już dla mnie policzek
myślałem, po prostu że z czasem może coś z tego będzie, albo to ja byłem #!$%@? i po miesiącu-dwóch powinienem był postawić sprawę, że czuję do niej coś więcej niżeli do nowo poznanej laski z neta
dzięki za komentarze, w poniedziałek