Wpis z mikrobloga

#ksiazki #strugaccy

Czytając książki braci Strugackich, którzy w swoją twórczość wrzucali bardzo dużo krytyki co do władzy radzieckiej i totalitarnej mam nieodparte wrażenie, że wszystko czego dowiedziałem się o hurr durr związku zdradzieckim i komuchach to pół-brednie.
  • 2
  • Odpowiedz
@gwynebleid: Rozkwit twórczości Strugackich przypadł na okres odwilży postalinowskiej. Ale jak się dowiedziałem od wałęsaków, nauczycieli, cenzura i mordowanie ludzi w Związku Radzieckim było do końca istnienia tego kraju.

Tymczasem nasi autorzy jebnęli kilka stron na temat dodrukowywania pieniędzy (magiczna kopiejka, po wydaniu zawsze pojawia się w kieszeni) albo o amerykańskim farmerze, który dzięki pracy swojego ojca a wcześniej dziadka nie musi pracować już tak ciężko bo ma maszyny i pracowników
  • Odpowiedz