Wpis z mikrobloga

Czytam tak tutaj różne wynurzenia o tym jak Vitaliy Tooczenko powinien się wycofać z walki z Lordozą, jak go powinien zniszczyć, jak powinien z kimś innym walczyć i takie mi się nasuwają pytania:
- Czy osoby piszące bzdury o wycofywaniu się z walki nie biorą pod uwagę, że umowy są obwarowane karami umownymi i wycofanie się z nich z błahego powodu "BO TAK MI SIĘ CHCE" będzie skutkować odpowiedzialnością materialną?'
- Czy osoby piszące o zmianie przeciwnika, pomijając powyższy punkt o karze, nie rozumieją, że walka grubego z kimkolwiek innym nie przyciągnie takiej widowni, a organizator swoje jednak chce zarobić bo nie robi tego charytatywnie?;
- Owszem, Magickal poradzi sobie bez tych 20 k(czy ile za tą walkę dostanie), ale jednocześnie jest takim typem człowieka, że za 20k by gówno na showupie spod siebie zjadł, więc nie przepuści okazji żeby się wzbogacić.;
- Oni dwaj żyją w bardzo dużej symbiozie, nie można powiedzieć, że bez siebie upadną, ale bardzo na rękę jest im współistnienie i nagrywania na siebie contentu. Widzowie się cieszą, wysyłają donate'y, może da się strzelić walkę rewanżową w razie czego. Czysty biznes...
#danielmagical
  • 2