Wpis z mikrobloga

Ja perdole ale żenada. Codziennie rano jednym autobusem jeżdżę z typem, który codziennie, przed szóstą, dzwoni do swojego szefa zameldować czy jest trzeźwy, czy się może #!$%@?ł jak szpadel. Od tego telefonu zależy chyba plan pracy w danym dniu tej śmiesznej firmy. Pewnie jakiś fachowiec-akrobata?
Najlepsze, że na mój gust dziś jest #!$%@? ale chyba łapie się w firmowej normie, bo jedzie.
P.S. Dosiadają się koledzy, na trasie. Też #!$%@?...
#bekazpodludzi #alkoholizm
  • 2
@ulan_mazowiecki: znajomy prowadzi firmę, coś związanego z hydrauliką. Najlepszy spawacz w jego firmie to alkoholik, co najmniej dwa razy mój znajomy jeździł do niego ratować go z cugu alkoholowego. Teraz ten spawacz nie pije już dłuższy czas, gdyby nie ten mój znajomy to ten fachowiec nie żyłby już z 5 lat.
Znajomy mówi, że drugiego takiego spawacza nie znajdzie i jak będzie trzeba to opłaci mu każdy ośrodek jak zajdzie taka