Wpis z mikrobloga

Czy Katolicy na wykopie posiadają jakikolwiek inny argument niż zarzucanie oponentowi młodego wieku lub ubierania choinki?

W ogóle ten argument z choinką to jest szczyt absurdu jedynie udowadniający jak bardzo naiwni i ślepi są to ludzie. Wszakże to nic innego jak kompletne samozaoranie tej ślepej masy.

Nie wiem jakim tokiem rozumowania doszli do tego, że ozdabianie choinki bombkami, łańcuchami i umieszczanie pod nią prezentów (przynoszonych przez grubego dziadka w czerwonym stroju wchodzącego przez komin) ma cokolwiek wspólnego z chrześcijaństwem?

Całe te świętowanie w okresie przesilenia zimowego to pogański zwyczaj, a katole chcąc wyniszczyć zachodnią kulturę nagle sobie stwierdzili, że to ich Jezusek się akurat wtedy urodził - na co oczywiście nie ma żadnych dowodów. Ale skoro ktoś wierzy w to, że gadający wąż kazał Ewie zjeść jabłko to co się dziwić, że łyka każdą inną bzdure wysraną przez KK.

#bekazkatoli #gimboateizm
Pobierz Clefairy - Czy Katolicy na wykopie posiadają jakikolwiek inny argument niż zarzucanie...
źródło: comment_zfvG2m69PXRmkZf9zshkfFFRFTZPUMHT.jpg
  • 40
@Clefairy: chrzczenie własnych dzieci, zostawanie ojcami chrzestnymi/starszymi na prośbę. Obchodzenie świat. Ateiści dają dupy równo. Oczywiście prawidłowych ateistów szanuje i nic do nich nie mam. Wieczna nienawiść do ateistów typu, ochrzcilem dziecko bo żona, ślub kościelny bo rodzice a święta obchodzę bo dzieci.
@Clefairy ale #!$%@? Cię boli co kto wierzy? Nie możesz dać sobie siana i zyc swoim życiem? Rzygam już wami ateiści i katole, obnosicie się swoją wiarą lub nie jakby to ktokolwiek obchodzilo..
@Clefairy: Cały czas powtarzam ateistom, że wielu światów w które wierzą nie ma i nie spotkałem się jeszcze by ktoś temu zaprzeczył. Uważam, że sprawa została rozstrzygnięta i nie ma co dalej dyskutować z ateistami na ten temat.

Jeżeli jest ateista, który jest w stanie przedstawić dowód na istnienie wielu światów to niech się ujawni.
A jeżeli nie ma, to przyjmijcie ateiści do wiadomości, że wy sobie wierzycie w te wieloświaty
@marekrz xD
Wiesz że teoria strun itp to tylko jedna z wielu teori wyjaśniających otaczający nasz świat?
Innaczej:
Jeśli pojawi się choć jeden dowód zaprzeczający teorii wieloświatów to ta teoria zostanie obalona i porzucona.
Jak to się ma do jakiejkolwiek wiary to możesz się domyślić.

@marekrz dalej nie rozumiesz xD
Nie chodzi tu o wiarę, jeśli jutro ktokolwiek udowodni że ta teoria jest błedna to nikt nie będzie ślepo jej bronił bo to nie jest wiara.

W przeciwieństwie do Ciebie, człowieka który wierzy w to że (dla przykładu) Jezus chodził po wodzie mimo tego że racjonalizm i fizyka zaprzeczają czemuś takiemu (nawet dziecko wie że nie jest możliwe chodzenie po wodzie) ale tłumaczysz to iracjonalnym stwierdzeniem o
@Hiszpan_Jan: No i cały czas nie wiem: Ty wierzysz w tę teorię wieloświatów czy nie wierzysz?
A jeżeli nie wierzysz to czy masz jakikolwiek pomysł na załatanie swoich luk poznawczych. Steven Hawking dostrzegł luki poznawcze w swoim ateistycznym rozumieniu świata i próbował je łatać wiarą w teorię w wielu światów.
Zrozum, że jak ktoś mi udowodni, że Boga nie ma to też przestanę w niego wierzyć. Ale takich dowodów nie ma.
@marekrz w końcu ciekawa dyskusja.
Nie wierzę w w teorię wieloświatów, bez dowodów to tylko przypuszczenia (bardziej lub mniej trafne)
Wszystko sprowadza się do tego czy odczuwasz potrzebę wypełnienia luk poznawczych?
Ja nie mam takiej potrzeby, jestem w stanie zaakceptować to, że nie wiemy pewnych rzeczy i poczekać na odpowiedzi zamiast wypełniać je czymkolwiek byle tylko nie oszaleć.
@Hiszpan_Jan: Z tego co napisałeś nie jesteś zatem ateistą tylko agnostykiem.

Wszystko sprowadza się do tego czy odczuwasz potrzebę wypełnienia luk poznawczych?


Nie rozumiem ludzi, którzy nie odczuwają potrzeby poznawczej wobec rzeczy najważniejszych.
Można sobie nie zadawać w życiu pytania: "jak działa tranzystor?" albo "jak to możliwe, że komórka oddycha", ale nie wyobrażam sobie, że można nie zadawać sobie pytań: "kim jesteśmy, skąd przybyliśmy, dokąd zmierzamy?".
@marekrz a jeśli chodzi o wypełnienie czymś tych luk poznawczych to wykorzystując brzytwę Ockhama możemy zadać pytanie: co jest bardziej prawdopodobne?
Hawking uzanal że teoria wieloświatów, duża część ludzkości nauki religii różnego rodzaju
@Clefairy Generalnie to cały argument z choinką jest nielogiczny. Jestem wolnym człowiekiem i robię to co mi się podoba. Podoba mi się ubieranie choinki w grudniu, podoba mi się śpiewanie kolęd w kościele o północy, więc to robię. Ponieważ ateizm nie jest żadną ideologią, wiarą czy wspólnotą, a jedynie brakiem wiary w wyższe istoty, więc nie robię nic złego, nie zdradzam żadnych ideałów ani nic w tym stylu ( ͡º ͜
@Hiszpan_Jan: Ale teoria wieloświatów nie przechodzi testu Brzytwy Ockhama w swojej najprostszej postaci sprowadzającej się do zasady "nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę"
"Powołanie do życia" wielu światów jest właśnie tworzeniem wielu mnogich bytów ponad potrzebę. Żeby zrozumieć istnienie jedynego świata, który możemy zbadać empirycznie, w teorii wielu światów tworzonych jest "wiele światów", a ich istnienia nie jesteśmy w stanie stwierdzić empirycznie i pewnie nigdy nie będziemy w stanie tego zrobić.
@marekrz co do tych najważniejszych pytań to prawdopodobnie nigdy nie uzyskamy na nie odpowiedzi (na pewno nie za naszego życia). Możemy albo pogodzić się z naszą niewiedzą albo wybrać swoją bajkę (różne naukowe/nienaukowe teorie)
@Clefairy:
Prawda jest taka, ze to pseudoateisci maja bol dupy i atakuja tych wierzacych. A wiesz co ich tak boli w tej dupie? Strach przed tym ze moga sie mylic.
Nie widze roznicy miedzy fanatyczna religijnoscia a fanatyczna walka z nia - i tu i tu jestes od niej uzalezniony.
Jako ateista absolutnie uwielbiam wszelkie święta wolne od pracy, ponieważ jest to doskonała okazja do spędzenia czasu z ludźmi których kocham, lubię i doceniam. Bez całej tej religijnej otoczki. ʕʔ