Aktywne Wpisy
hehehhhehe +66
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
kaen89 +464
Nasze dziecko boi się zasnąć... Nie boi się potworów spod łóżka, boi się, że zabraknie mu oddechu... jesteśmy zrozpaczeni.
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Paradoks? Gówno, nie paradoks. Co w tym paradoksalnego? W końcu to zwykła, doskonale opisana i zbadana fizyka. Można lepiej. Nie potrzebujemy prędkości światła i dylatacji czasu, aby otrzymać prawdziwie paradoksalane paradoksy bliźniąt. Wystarczy seks, hehe, beniz do baginy XDXDXDXD haha
Paradoks pierwszy
Bracia #!$%@? idą sobie na dziwki. Łukaszowi pęka gumka i jego dziwka zaszła w ciążę. Dziwka serduszko miała złote, ciążę postanowiła donieść, dziewięć miesięcy później urodziła się jej piękna córeczka.
Matka postanowiła pozwać ojca dziecka o alimenty. Żaden z braci nie przyznał się do ojcostwa, dziwka nie była w stanie ich rozróżnić, sąd nakazał więc wykonanie testów genetycznych. I tu sytuacja się nam trochę komplikuje.
Bracia #!$%@? są bliźniętami jednojajowymi. Możemy założyć, że nawet mimo paru spontanicznych mutacji, ich genomy są właściwie identyczne. Obaj bracia kombinują więc w następujący sposób: "jeśli mój brat pierwszy podda się badaniu - test wykaże, że to on jest ojcem, sąd wlepi więc alimenty właśnie jemu, a ja będę czysty". I mieliby rację, odwlekają więc badania jak tylko się da. Sędzia się #!$%@?ł, nakazał zbadanie obu naraz. Wyszło, że obaj są ojcami dziecka z prawdopodobieństwem 99,9%. Jak jest naprawdę - wiedzą tylko Bracia #!$%@?.
I co teraz? Wlepić alimenty losowemu bratu, wlepić obu czy #!$%@?ć w kosmos braci, dziwkę i dziecko, aby przestali #!$%@?ć sąd? Paradoks możemy jeszcze bardziej skomplikować: wystarczyłoby, że obu bliźniaków uprawiało w tym samym dniu seks z tą samą dziwką. W takim przypadku Bóg jeden wie, czyje jest dziecko. Jak ustalić ojcostwo? No to #!$%@? wie.
To jest prawdziwy paradoks bliźniąt.
Ale to nie koniec.
Weźmy przypadek Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Też jednojajowe bliźniaki, też zakładamy, że mają identyczne genotypy. Lech uprawiał beniz do baginy XDXDXDXDXDXD regularnie, jak to żonaty, nawet doczekał się córki. Jarosław nigdy nie zamoczył. Lechowi i jego małżonce Marii zmarło się w katastrofie/zamachu (niepotrzebne skreślić), Marta Kaczyńska została osierocona. Ale czy na pewno?
Jeśli wykonalibyśmy Jarkowi test na ojcostwo, okazałoby się, że jest ojcem Marty Kaczyńskiej. Fakt, że nigdy nie zamoczył nie przeszkodził mu w tym, by technicznie/genetycznie stał się ojcem dziecka Marii Kaczyńskiej.
Ojciec, który nigdy nie zamoczył i kobieta, która jest osierocona tylko w dwóch trzecich. Paradoksalne?
Ale to jeszcze nie wszystko!
Wyobraźmy sobie braci bliźniaków, którzy biorą sobie za żony siostry bliźniaczki. W obu związkach rodzą się dzieci, jednemu z braci urodziła się córka, drugiemu - syn. Teraz pytanie: czy dziewczynka i chłopczyk są kuzynostwem - czy rodzeństwem? Znów, badania genetyczne jednoznacznie powiedzą, że to rodzeństwo. No ale #!$%@?, mają przecież zupełnie innych rodziców!
Kuzyni - czy rodzeństwo? Pytanie wbrew pozorom bardzo ważne, jak wiadomo: kto kuzynki nie #!$%@?, ten nigdy nie znajdzie się w niebie, no ale beniz do baginy XDXDXDXDXD siostry, no to trochę nie ten, no.
#!$%@? akcja.
I jak tu w ogóle mówić o dylatacji czasu jako paradoksie? To są prawdziwe paradoksy bliźniąt. W ten oto sposób udowodniliśmy wyższość paradoksogenną seksu nad prędkością światła i fizyką relatywistyczną.
Albert Einstein gwałcił małe dzieci.
#pasta #mozgotrzep ##!$%@? ##!$%@? #blizniaki #paradoks #seks