Klasyczny Paradoks Bliźniąt wygląda następująco: bierzemy bliźniaków, dajmy na to braci #!$%@?. Załóżmy, że Łukasz #!$%@? nas #!$%@?ł, wysyłamy go więc w kosmos z prędkością bliskiej świetlnej na jakieś pięć lat. Gdy Łukasz wróci na Ziemię, okazuje się, że jego bliźniak jest od niego starszy - Łukasz #!$%@?ł tak szybko, że doszło do dylatacji czasu. Dla niego podróż trwała parę dni-tygodni, na Ziemi minęło zaś pięć lat.
Paradoks? Gówno, nie paradoks. Co w tym paradoksalnego? W końcu to zwykła, doskonale opisana i zbadana fizyka. Można lepiej. Nie potrzebujemy prędkości światła i dylatacji czasu, aby otrzymać prawdziwie paradoksalane paradoksy bliźniąt. Wystarczy seks, hehe, beniz do baginy XDXDXDXD haha
Paradoks pierwszy
Bracia #!$%@? idą sobie na dziwki. Łukaszowi pęka gumka i jego dziwka zaszła w ciążę. Dziwka serduszko miała złote, ciążę postanowiła donieść, dziewięć miesięcy później urodziła się jej piękna córeczka.
Paradoks? Gówno, nie paradoks. Co w tym paradoksalnego? W końcu to zwykła, doskonale opisana i zbadana fizyka. Można lepiej. Nie potrzebujemy prędkości światła i dylatacji czasu, aby otrzymać prawdziwie paradoksalane paradoksy bliźniąt. Wystarczy seks, hehe, beniz do baginy XDXDXDXD haha
Paradoks pierwszy
Bracia #!$%@? idą sobie na dziwki. Łukaszowi pęka gumka i jego dziwka zaszła w ciążę. Dziwka serduszko miała złote, ciążę postanowiła donieść, dziewięć miesięcy później urodziła się jej piękna córeczka.
Kto rozwiąże daje plusa.
#zagadka #mozgotrzep #3ruchyworeksuchy
źródło: comment_pk6FUcxVCfSH7pbUSRxg1iAQ8yVTo2uZ.jpg
Pobierz