Wpis z mikrobloga

Mirki, co ja #!$%@?łem...

Siedzę sobie w pracy, przychodzi e-mail od szefowej. Dodam, że to jak dotąd najlepsza przełożona z jaką pracowałem i bardzo ją szanuję. Czytam tego e-maila a tam poezja, tak dobrze widzisz, POEZJA. Wiersz dla wrażliwych:

"Moja dusza spieszy się" - Mario de Andrade

Liczyłem moje lata i odkryłem, że mam mniej czasu na życie od teraz do przodu, niż czasu jaki przeżyłem do tej pory …
Czuję się jak dziecko, które wygrało paczkę cukierków: pierwszy z nich zjadło z przyjemnością, ale gdy zobaczyło, że jest ich niewiele, zaczęło delektować się nimi głęboko.
Nie mam już czasu na niekończące się spotkania, gdzie omawiane są statuty, zasady, procedury i regulacje wewnętrzne, wiedząc, że nic nie zostanie osiągnięte.
Nie mam czasu na znoszenie absurdalnych ludzi, którzy pomimo swojego wieku wciąż nie dorośli.
Nie mam już czasu, aby walczyć z przeciętnością.
Nie chcę być na spotkaniach gdzie paradują ludzie napompowani ego.
Nie toleruję manipulantów i oportunistów.
Przeszkadzają mi zazdrośni, którzy próbują zdyskredytować najbardziej zdolnych, dla wykorzystania ich miejsc, talentów i osiągnięć.
Ludzie nie dyskutują na temat treści, tylko tytułów. Mój czas jest krótki, aby dyskutować o tytułach.
Tak, moja dusza się spieszy …
Spieszę się do życia z intensywnością, którą może dać tylko dojrzałość.
Staram się nie marnować żadnych cukierków, które mi pozostały. Jestem pewien, że będą bardziej pyszne niż te, które już jadłem.
Chcę żyć obok ludzi, bardzo ludzkich.
Którzy umieją się śmiać ze swoich błędów.
Którzy nie są nadęci swoimi triumfami.
Którzy nie uważają, że zostali wybranymi, za wcześnie.
Którzy nie uciekają, od swoich obowiązków.
Którzy bronią godności ludzkiej.
I chcą po prostu chodzić po stronie prawdy i uczciwości.
Istotne jest to, co czyni życie wartościowym.
Chcę otoczyć się ludźmi, którzy wiedzą, jak dotknąć serc innych
Ludźmi, którzy przez ciężkie ciosy nauczyli się wzrastać poprzez delikatne dotknięcia duszy.

Mamy dwa życia, a drugie zaczyna się, gdy zdajesz sobie sprawę, że masz tylko jedno.

Myślę "wrażliwa", jak by jej zaimponować i wysyłam Jej to:

śmieszkować nie kazano
wstąpiłem na działo
i spojrzałem na pole
o ja #!$%@? XD
co się #!$%@?ło
artyleryji normickiej ciągną się szeregi
prosto długo daleko
i same bezbegi
i widziałem ich wodza
przyszedł, mieczem skinął
i zginął.
co za pech
dobrze, że zdech XD
wylewa się spod skrzydła bezbecji piechota
długą czarną kolumną
normicka miernota
nasypana iskrami watermarków jebzdzidy
jak sępy
#!$%@? obrazków w eter ślą zastepy,
przeciw nim sterczy ciemna, podpiwniczona
jak #!$%@? bodzący dupę
reduta anona_

NA RAZIE UNIKAM JEJ JAK OGNIA, ALE W KOŃCU DO KONFRONTACJI DOJDZIE, JAKIEŚ RADY?
#poezja #heheszki #kiciochpyta
  • 1