Wpis z mikrobloga

@LordDarthVader: w moim wypadku bylo tak
6 paczek tygodniowo: 90 zl
Skrecane, jeden tyton, bletki, filtry, na tydzien kolo 35 zl
Elektryki: 4ml dziennie, kolo 30 zl kupowanych. Porem sama zaczelam robic i raz na 3msc wydaje kolo 100.
Ale akcyza ma wejsc juz z oplata
@LordDarthVader: wyszly zdecydowanie taniej na przestrzeni czasu. Ale nic nie zastapi smaku prawdziwego tytoniu... to co opisalam, to jest w sumie moja kariera palacza. Najpierw zwykle, potem skrecane, pozniej epapierosy z kupnym liquidem, a teraz epapierosy z robionym.
Oj nie wiem czy taniej.
-zakup jakiegoś "stick'a" i to dobrego zeby miec jak najmniejsze szanse na wybuch w rekach to 190zł(około), oczywiście mozna kupic boxa za większe pieniądze to juz zalezy od tego ile chcemy wydać na sam sprzęt.
-jeśli kupujesz pierwszego epeta, to pewnie zakupisz tanka, gdyż skręcanie grzał i dobre ułożenie waty, to juz zabawa dla starych wyjadaczy.
-następne koszta to grzała to takiego tanka, zależnie od modelu naszego
@Dechiko z żadnym punktem twojej wypowiedzi nie mogę się zgodzić, i proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd, zamieszanie i poczucie że palenie epapierosow jest trudne i nie dla każdego.
@Dechiko: waść nie wiesz, o czym piszesz najwyraźniej. Robiłam oszacowanie po roku i po dwóch latach używania uwzględniając wszystkie koszty poza prądem. Koszt dzienny dla jednej osoby (liczyłam przy dwóch epalaczach) nie przekroczył 2 pln/dobę.

Chmurzymy na stickach. Kto kupuje liquidy po 10 pln za 10 ml? Aktualnie lecę na litrowych butelkach bazy fresh, koszt z przesyłką koło 300 zł, do tego aromaty w 100 ml opakowaniach. Nie kręcę grzałek.

Za