Wpis z mikrobloga

Ale sytuację dzisiaj miałem. Spotkałem sąsiadkę jakoś tak 45-50 lat w sklepie, ale jak na swój wiek to niezła, fajna figura, wystające duże cycki(nie zwisające), zgrabna pupa. Stałem za nią w kolejce, coś tam mnie zagadała, potem zrobiłem zakupy no i wracałem do mieszkania, dogoniłem ją i czekaliśmy razem na windę. Zaczęła się uśmiechać i mówić O ale Pan szybki, dogonił mnie Pan, potem rozmawialiśmy o pogodzie że upał nie do wytrzymania i nie jest przyjemnie, weszliśmy do windy ona nacisnęło swoje piętro a ja się w czasie tej rozmowy trochę zagubiłem i nacisnąłem dopiero swoje piętro jak już winda była na 2 piętrze. A wtedy ta sąsiadka mówi do mnie "Myślałam że Pan o jedno piętro wyżej jedzie(tam gdzie ona jedzie)" i tak się uśmiechnęła zalotnie. Po za tym ona dobrze wie że mieszkam piętro niżej od niej. A ja jak to stulejarz przegryw przestraszony odpowiedziałem "Nie, jadę na czwarte". Winda się otworzyła, powiedziałem do widzenia, ona życzyła mi wszystkiego dobrego a ja wzajemnie. No i tak sobie teraz myślę żeby może odważyć się i przejść się do niej po jakiś cukier do góry. Niezła z niej milf a mnie zawsze kręciły takie mamy Stiflera.
#przegryw #sasiadka #milf
  • 21
  • Odpowiedz
@kamil-kryszkiewicz: człowieku właśnie wygrałeś życie nic cie lepszego w życiu nie mogło spotkać, taka zadbana milf 40-50lat to skarb, szybko się za nią bierz
i p*erdol rówieśniczki, jeszcze mi podziękujesz
  • Odpowiedz