Wpis z mikrobloga

MISTRZOSTWA PAST 2018, dzień dziesiąty - półfinały!
Tag do obserwacji: #mistrzostwapast #pasta

Z półfinału 1 wchodzą do finału: pasta o fanatyku wędkarstwa, pasta o skupie katalizatorów Jarka Jakimowicza, Pasta o wujku foliarzu i schronie na działce.
Kontynuacja półfinałów. Mierzą się tu 24 pasty. 3 półfinały zostały zrównoważone tak, żeby w każdej pojawiły się pasty z pierwszych, drugich i trzecich miejsc z poszczególnych grup poprzedniej fazy. Z każdego półfinału do finału wchodzą 3 najlepsze pasty.

Treść wszystkich past wraz z tytułami będę wklejał w komentarzach.
Jeśli chcesz być wołany do kolejnych grup i faz zaplusuj ten wpis.
A więc głosujemy i niech wygra najlepsza! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
aveniner - MISTRZOSTWA PAST 2018, dzień dziesiąty - półfinały!
Tag do obserwacji: #m...

źródło: comment_fZqkjIjZ4Ccb5ZGdYTsCDnyXcKO9hDO5.jpg

Pobierz

WYBIERZ SWOJĄ ULUBIONĄ PASTĘ (MISTRZOSTWA PAST PÓŁFINAŁ 2/3)

  • Pasta o Bartoszewskim 15.8% (526)
  • Pasta o sraczu na szwedzkim wycieczkowcu 17.6% (584)
  • Pasta o mafii zapiekankowej 7.1% (235)
  • Pasta o soli do zmywarki 20.1% (669)
  • Pasta o psie na wystawie w galerii 6.6% (220)
  • Pasta o przedszkolu (Waffen SS) 22.2% (739)
  • Pasta o chodzeniu po bułki 8.2% (271)
  • Pasta o profesorze na uczelni w kabinie 2.4% (81)

Oddanych głosów: 3325

  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pasta o Bartoszewskim
Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie. Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd. Po długich namysłach zdecydowałem się na roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875 jak szaleć to szaleć xD. W piątek dostałem wypłatę i zamierzałem na całą zabawę przeznaczyć z 1000zł, żeby nie r----ć z zegarkiem w ręku. Jedną z moich głównych obaw była higiena dziewczyn, więc nie chciałem iść w weekend jak wszystkie mirki z budowy idą p-----------ć tygodniówkę i roksy mają po 20 klientów dziennie, dlatego zdecydowałem się iść w poniedziałek jak najwcześniej rano.

Wczoraj zadzwoniłem do tych dziewczyn i umówiliśmy się na dzisiaj na 14:00 i obiecały, że będę pierwszym klientem tego dnia. Byłem taki poddenerwowany, że w nocy prawie nie spałem a od rana ręce mi latały. 3 razy brałem prysznic, obciąłem paznokcie i mniej więcej nożyczkami łoniaki. O 12:00 byłem już tak spięty, że postanowiłem wypić kilka hehe piwek dla kurażu. Obaliłem cztery i o wpół do drugiej stałem już pod domem dziewczyn na Koszykowej. Punkt 14:00 zapukałem do drzwi, dziewczyny mi otwierają już w samej bieliźnie, ja kościej hardo i ręce latają jak u parkinsonowca z nerwów. Jak mnie zobaczyły to na ich twarzach pojawiło się obrzydzenie ;__; Dukam, że wczoraj dzwoniłem i się umawiałem na zabieg dokładnie tego słowa użyłem zdenerwowany xD na czternastą. One mówią, że tak, pamiętają, tylko jest taka sprawa, że jest awaria wody w bloku i niestety ze względów higienicznych nie przyjmują teraz klientów i żebym przyszedł kiedy indziej. Potem zamknęły mi drzwi przed nosem. K-----a mnie trafiła na tej klatce schodowej bo co to za dziwki, co wybrzydzają w klientach. Wyszedłem wściekły i lekko podpity na ulicę, złapałem taksówkę i próbuję w delikatny sposób wytłumaczyć kierowcy, że chciałbym pojechać do agencji.

-No ten panie taksówkarzu wie pan jak to z dziewczynami jest hehehe
  • Odpowiedz
Pasta o sraczu na szwedzkim wycieczkowcu
bądź na szwedzkim wycieczkowcu
-idź srać
-wysraj się
-spłukuj
-nie działa
  • Odpowiedz
Pasta o mafii zapiekankowej
Anony chcą posłuchać inby z patusami xD?

Jakieś 2 miesiące temu otworzyli mi pod blokiem nową knajpę serwującą zapiexy. Ja jako prawilny anon niewychodziłem z domu, bo babełe zawsze obiad robiła, ale jakieś półtora miesiąców temu babe postanowiła mi sprawić przyjemność i zamiast schabowego powiedziała mi żebym poszedł na te nowe zapiexy i mi dała 10 zł. Oczywiście heatingsy itd ale w-------m tam pomyślałem że zjem sobie coś dobrego i nie polaczkowego. I k---a wchodzę tam, był wieczór już i ciemno no i lokal mały, w środku nikogo nie ma, za ladą jakiś seba i ja wybieram sobie z menu zapiexę z paperoni i czymś tam i czekam. W między czasie wchodzi do lokalu dwóch sebixów i podają rękę gościowi za ladą po czym podchodza do mnie, ja już sraka w majtach i mi też podają rękę i mówią siemanko. Ja cały zdezorientowany też mówię siemanko i podaję ręce i dumłem trochę nawet nie wiem z czego. Dostałem zapiexa i w--------m. Był dobry xD do lokalu wchodzą kolejne seby i się k---a ze wszystkimi witają i ze mną też, rzucają smacznego. No k---a kosmos xD okazało się, że takie tu sa zwyczaje, wszyscy się znają, a kto nowy to się go poznaje i tak sie wita. K---a naony xD w końcu ktoś mnie zauważył i potraktował na równi ze sobą. Czułem się dumny i jako część ich środowiska. Postanowiłem że zacznę tam przychodzić. Zawsze jak wchodziłem i ktoś był to najpierw się witałem z gościem za ladą, a potem z resztą, czasem ich było dużo, ale z każdym trzeba było się przywitać i życzyć smacznego. Z czasem zaczełem gadać z tymi sebami o jakichś gównach albo o tym co akurat leciało w tv. Byłe jednym z nich. Przychodzę tam do teraz.

Ale ja nie o tym. Po półtora miesiące prawie codziennego przychodzenia tam (nie zawsze jadłem) miałem wyrobioną pozycję i byłem swój.
  • Odpowiedz
Pasta o soli do zmywarki
bądź mną
wyprowadź się od starych
właściciel mieszkania wstawia ci zmywarkę
kup kostki do zmywarki
umyj naczynia
  • Odpowiedz
Pasta o psie na wystawie w galerii
Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
  • Odpowiedz
Pasta o przedszkolu (Waffen SS)
Mam nadzieję że większość anonków zna troche historie i słyszała że w Polsce nie było Waffen SS podczas drugiej wojny światowej.
To k---a nie prawda xDD
Mame pracuje jako kucharka w przedszkolu, ja typowa s---------a po technikum nie umiałem sobie sam znaleźć pracy, błąkałem się po firmach ale z racji mojego s----------a
nikt nie chciał mnie w pracy, wylatywałem po max miesiącu.
Tak więc zrezygnowany dostałem propozycję: praca w przedszkolu.
  • Odpowiedz
Pasta o chodzeniu po bułki
Ja jebię ale mnie w-------ą wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak kurczaki. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem k---a łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz k----m na forum pytanie

"Witam, chcę zacząć chodzić po bułki. Czy lepiej do biedronki czy do lidla? Pozdrawiam."

Po 10 sekundach masz: Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że jesteś nowy to tym razem skończy się tylko na warnie ale w przyszłości UŻYJ OPCJI SZUKAJ. Pozdrawiam, moderator forum wypieki.net
  • Odpowiedz
Pasta o profesorze na uczelni w kabinie
lvl 21
Studbaza
Idziesz się wysrać
Otwierasz pierwszą kabinę
Profesor tam sra
  • Odpowiedz