Wpis z mikrobloga

@kantalupa_: raczej już nie, chyba wszędzie jest taka sama szansa. Ewentualnie na niektórych dzielnicach może być trochę spokojniej (typu Rataje - starsi ludzie i studenci). Ale nic się chyba nie wyróżnia pod względem niebezpieczeństwa. Chyba, że akurat spotkach #!$%@? patusa na rynku, ale to nie musisz tam mieszkać XD
O Wildzie, Dębcu, Łazarzu i Jeżycach chodzą takie słuchy, ale to raczej stereotypy z dawniejszych czasów.
@kantalupa_: a tak serio to na Jeżycach łatwiej znaleźć bezglutenowe pierożki z alg i glonów niż #!$%@? ...
Nie ma #!$%@? miejsc w tym mieście chyba wielu. Najłatwiej #!$%@? wyłapać w piątek od nafukancyh i #!$%@? typów w centrum. xD
@SaGe: od kiedy na Gornej Wildzie mozna lepe dostac? W ogole od dawna Wilda daleko jest w rankingu poznanskiej patologii, a jesli w ogole w cymbał dostac to już predzej gdzieś na małych uliczkach za przemysłową, czarneckiego czy innego pradzynskiego albo madalinie, a nie na GW