Wpis z mikrobloga

@RobertKowalski: To jest dobra książka, ale na początek, jak jesteś nastolatkiem i dopiero poznajesz tajniki finansowego świata. Ja właśnie przeczytałam ją w takim wieku, by potem sięgać po coś ambitniejszego i nie żałuję, dobrze mnie wprowadziła na start. Ale ma też swoje niedociągnięcia, jest miejscami przedawniona i przede wszystkim pokazuje perspektywy z innego państwa. Dlatego można ją potraktować z przymrużeniem oka, ale na sam start jest dobra.
@RobertKowalski Książka jest ciekawa. Jej główna myśl jest wartościowa, moim zdaniem. Ja pochodzę z rodziny, która ma podejście do pieniędzy podobne do tego, które reprezentuje "biedny ojciec". Książka nie przewróciła mojego życia do góry nogami, ale uzmysłowiła mi parę rzeczy i myślę, że jest warta przeczytania. Sama opowieść, w którą jest ubrana, zwiększa atrakcyjność przekazu. To się po prostu miło czyta.