Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +448
Na głównej stabilnie. Wiecie, kto jest największym wrogiem Polski? Oczywiście Ukraina i Ukraińcy! Jedyny sąsiadujący z nami naród, który w większości lubi Polaków.
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ponieważ co chwilę widzę wpis dotyczący #ateizm i #katolicyzm którzy rzucają w siebie zdaniami które dobre byłyby dla dzieciarni z podstawówki...
Zarys tego dialogu katolika, i ateisty wygląda zwykle tak:
Komentujący #1
#!$%@? ci gimboateiści/gimbokatolicy, #!$%@? jak można być tak #!$%@?
Komentujący #2
@: Ale ty jesteś debilem, obrażasz mnie jako katolika/ateiste tym twoim #!$%@? rozumem, ludzie wierzą w co chcą
@: Sam jesteś #!$%@?, wierzysz w dziadka w chmurkach/jesteś #!$%@? człowiekiem bo nie wierzysz w nic xDDDDDDDDDD rzalpeel
I karuzela się nakręca, bo jeden rzuca "A bez Boga to byś ciągle w szałasie siedział" a drugi odpowiada "#!$%@? prawda, jesteś #!$%@?, bo ludzie żyli dobrze bez wiary"
Ludzie, czy to nie pora się opamiętać? Sam jestem raczej niewierzącą osobą (hehe, indoktrynacja do katoli była xDDDDDDDDDDDDD - Zapewne ktoś tak będzie pisał w komentarzach, ale chj w to). Byłem ochrzczony, pierwsza komunia była, bierzmowanie też. Niby według religijnego punktu widzenia jestem w pełni katolikiem (wszystkie stopnie wtajemniczenia zdaje się), co nie znaczy jednak że jestem superświetnym katolikiem. Nieee, jestem poprostu ateistą. Jeśli chodzi o moje przemyślenia, to okay. Niech będą wszystkie religie, mi to nie przeszkadza ani troszkę. Nawet jestem za tym, niech na jednej ulicy będzie synagoga, kościół, świątynia buddyjska, miska z makaronem dla latającego potwora spaghetti. Różnorodność jest dobra, i powinna być wszędzie.
Katolicy, szanujcie ateistów, Ateiści niech szanują tych którzy wierzą.
Jednak jest troszkę niesprawiedliwości, ale jeśli się nie zgadzacie, to możecie pisać komentarze, i podzielić się swoimi przemyśleniami.
Trochę niesprawiedliwe jest to, że duchowni nie płacą podatków. Ja rozumiem, że oficjalnie to oni nie zarabiają, ale podczas pracy w szkole (w każdej parafii jest conajmniej jeden ksiądz uczący w szkole) powinien oddawać część zarobku na państwo. (A w każdym razie nie jestem świadom tego czy płacą, czy nie).
Z tacą, i pieniędzmi za odprawę mszy jest ciężko. Można to brać pod uwagę jako "dobrowolny datek", jednak pieniądze za pogrzeby/wesela/chrzty i inne uroczystości są obowiązkowe, i to dość spore. Za wesele kuzyn w tym roku zapłacił 5k cebulionów, czyli sporo, bądź co bądź to są ponad 2 minimalne krajowe, za "dniówkę"
Nie chodzi mi o to, żeby brać księżom wszystko bo "hehe a buk to karmił na pustyni chlebem z nieba, a tutaj co, nie działa xDDD", tylko zwolnienie z podatków wygląda jakby nadawało obywatelom sorty, są zwykli obywatele, i są obywatele lepszego sortu, odziani w czerń, i niemuszący płacić podatków.
To takie moje przemyślenia, i zanim ktoś napisze w komentarzach że "#!$%@? się znasz, w dupie byłeś, gówno widziałeś xDDDDDDDD" poprosiłbym o wskazanie fragmentu, i komentarz. Nie mówię że nie możecie mnie krytykować, poprostu róbcie to konstruktywnie.
#przemyslenia #gimboateizm #gimbokatolicyzm #ateizm #katolicyzm #wiara #madremysli <-- Tagi mam nadzieję że wszystkie, jak coś to dopiszę.
Dziena za "zmarnowanie" 5 minut na przeczytanie moich wysrywów, jak dotarłeś do tego miejsca to życzę ci miłego dnia.
Nie płaci podatków Kościół jako organizacja religijna od darowizn, czyli od "niegospodarczej działalności Kościołów", ale to nie dotyczy osób fizycznych, tylko prawnych.
-Nauczanie religii w szkołach
-Finansowanie kościołów przez państwo (czyli przez nas wszystkich)
-Wpływ kościoła na politykę (zakaz aborcji, zakaz handlu w niedzielę)
Nie ma żadnych przeciwwskazań, by mając odpowiednie podstawy, samemu taki związek założyć i korzystać ze wszystkich tych praw, w tym tych ekonomicznych.
A to, że mamy wśród polityków członków tego kościoła i wyznają takie, a nie inne zasady moralne i etyczne - nie możesz na