Wpis z mikrobloga

Kojarzy ktoś taki stary film jak konon jest bodajże u któregoś z redaktorów w domu, są takie jakby błękitne ściany, konon zachowuje się jakby nie wiedział, że jest nagrywany, piją jakiegoś kielicha (czegoś czerwonego bodajże) i coś tam chyba gadali po czym redaktor powoli wyprasza krzysia tłumacząc się, że jego dziecko chcę spać a konon głośno mu mówi, żeby nalał mu jeszcze jednego mimo, że on już wręcz szeptem mu mówi, żeby był cicho.
#kononowicz
  • 10
  • Odpowiedz