Wpis z mikrobloga

mirko, kupiłem last minute i jutro lecę do Grecji na Kretę (11 dni), a konkretniej do miejscowości Agios Nikolaos, czyli wschodnia część, polecacie jakieś atrakcje w pobliżu tej miejscowości jak i na całym wschodzie? Na zachodzie są mi znane atrakcje, jednak trochę daleko biorąc pod uwagę, że bardziej stawiamy na wypoczynek i jednak ten hotel to wzięliśmy z all in.

#kreta #grecja #turystyka
  • 15
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov: sorry Mirko, trochę za słabo sprecyzowałem, podstawy wygooglowalem, bardziej pytam jakieś takie mniej oczywiste, np dzikie plaże z fajnym widokiem, knajpki z widokiem, albo jakieś miejsce na wino o zachodzie słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@langigd: własnie jestem w Agios Nikolaos, hotel Rethymno Residence, byliśmy na dwóch wycieczkach - Balos, Gramvousa statkiem i Elafonisi autokarem (wycieczki fakultatywne Itaki, bardzo miła pani przewodnik Bożena). :P Oba miejsca polecam, są niezwykłe, widok ze szczytu twierdzy na Gramvousie to magia. Jak wracaliśmy wczoraj to byliśmy w środku tych pożarów, dosłownie obok nas paliły się partie lasów i jeden czy dwa domy, korek 2 godziny. Poza tym nie odczuwamy tutaj
  • Odpowiedz
@logixdev: ładny macie ten hotelik, trochę jeżdżenia macie skoro zwiedzacie głównie zachodnią kretę mając hotel na wschodniej. Trochę strach patrząc na ilość ofiar i to jak to wygląda, jak tylko się dowiedzieliśmy to mieliśmy nadzieje ze Kretę to ominie, no ale cóż.. Jeszcze ta żałoba na 3 dni, no miało być super a jest smutek i niepokój
  • Odpowiedz
@langigd: będzie dobrze, serio tu jest spokojnie, gdybyśmy siedzieli tylko w hotelu i nie jeździli na te wycieczki to nawet pewnie byśmy nie wiedzieli o żadnych pożarach, chyba że od zaniepokojonych znajomych z Polski, którzy piszą czy wszystko okej :)
  • Odpowiedz
@logixdev: mirku Retimno jest około 40km od pożarów na Krecie, nie boją się was tam puszczać?
Dziewczyna to wariuje, ja też trochę mam wątpliwości, a ze strony rodziny to naciski, żeby nigdzie nie lecieć, no ale kto mi wtedy zwróci oszczędności na wakacje? nikt (student here).
  • Odpowiedz
@langigd: pożary się zaczęły w poniedziałek w południe jakoś, my rano jechaliśmy, ale z tego co wiem dalej wszystkich puszczają w te strony. Rodzina (szczególnie ci starsi) zawsze świrują, ja dużo podróżuje, latałem w różne średnio bezpieczne kierunki, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku i zawsze wszyscy psioczą. Wasza decyzja, ja bym leciał, według prognoz w czwartek ma być jeden dzień deszczu tutaj, może to poprawić sytuację :)
  • Odpowiedz