Wpis z mikrobloga

@yggdrasil: No właśnie coś mi się tak obijało w myślach że do latania to nie jest potrzebne. Jednak jak się zastanowić to do "zarabiania" też nie bardzo.

Widzę to tak. Jest wesele / impreza. Operator dostaje zlecenie "sfilmuj to pan tak żeby było zajebiście" no i ot to robi, wszyscy zadowoleni.
Nikt nie pyta o papiery tak samo jak nikt nie pyta muzyków czy mają pozwolenie na nagłośnienie ani fotografa o
  • Odpowiedz
@yggdrasil: To już zależy od umowy. Papier przyjmie wszystko tylko się strony muszą razem z sobą zgadzać.
Np. punkt gdzie operator zaznacza że nie ma certyfikatu ale w razie czego bierze na siebie koszty w razie wypadku.
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: No chyba nie... Wyobraź sobie sytuacje, ze wiozę cię samochodem ale nie mam prawa jazdy. Czy jeżeli podpiszemy umowe, ze biorę odpowiedzialność w razie wypadku to mogę cię wozić? No chyba nie. Poza tym zawsze operator drona bierze pełna odpowiedzialność i koszty w razie wypadku.
  • Odpowiedz
@yggdrasil: Hmm... trochę średni przykład. Kiedyś pracowałem u "janusza biznesu" który jak się potem okazało nie miał papierów na swojego dezelika którego traktował jako auto służbowe.
Ale ok. nie będę schodził na swoje doświadczenia życiowe.

Jeśli są dwie strony które się zgadzają i mogą mieć podpisaną umowę to przecież nie ma drogówki powietrznej która by ścigała za brak papierów.
  • Odpowiedz
@teamflamenco: Błąd. PAŻP, czyli Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jest (An air navigation service provide - ANSP) dostawcą usług związanych z zarządzaniem polską przestrzenią powietrzną. PAŻP zatem nie kontroluje operatoró dronów, a jedynie wydaje im warunki wykonywania lotów w obszarach kontrolowanych CTR, następnie operator ma obowiązek uzyskać zgodę na lot od kontrolera TWR z wieży lotniczej danego CTR. Te procedury dotyczą lotów w CTR.Natomiast ULC, czyli urząd lotnictwa cywilnego, jest organem państwowym
  • Odpowiedz
@IRONSKY_UAVTechnology: Idąc twoim tokiem rozumowanie, kiedy latam sobie Inspirem amatorsko w mieście nie muszę mieć ŚK, co nie jest prawdą. Chyba, że coś się zmieniło. Policja jedynie co może, to się zainteresować kiedy latam nieodpowiedzialnie. Miałem dwie kontrole bo latam dużo i tylko dlategom, że nie chciało mi się tracić czasu to dokument pokazałem ale zgodnie z prawem nie musiałem tego robić.
  • Odpowiedz