Wpis z mikrobloga

#!$%@?, ludzie to jednak idioci.
Koleś kupił u mnie kosmetyki na allegro. Nie spodobał mu się koszt przesyłki, mimo, że znał go zanim dokonał zakupu. Wystawił negatywa, że za droga przesyłka I postanowił zakończyć wszystkie moje oferty z tym kosmetykiem - po ok. 900szt. na każdej ofercie. W sumie wyszło ponad 120 000 zł. Oczywiście tego nie zapłaci. Moje oferty były na samej górze że względu na ilość sprzedanych sztuk. Później wystawił kolejne negatywy.

I teraz pytanie, czy jest sens wytoczyć mu proces cywilny za wyrządzoną szkodę w postaci umyślnego usunięcia moich dobrze wypozycjonowanych ofert i narażenia mnie na stratę w postaci drastycznie zmniejszonej sprzedaży? Do tej pory z tych 3 ofert wyciągałem ok. 1000-1200zl/dzień.
#prawo #allegro
  • 128
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@zagrozonyrys:

nic nie ugrasz, ma prawo do zerwania umowy w ciagu 14 dni bez podania przyczyn


No to poczeka te 14 dni, cep pewnie myśli, że jest bezkarny i nawet nie będzie sobie zawracać głowy pisaniem maila informującego o zerwaniu umowy.
  • Odpowiedz
jakie kosmetyki mają aż tak duży obrót?


@ahaw: obrót nie jest duży, ale jeśli to zarobek na czysto to kto wie czy OP nie handluje podróbami, bo wtedy to juz całkiem sporo. Koszt towaru (oryginału) to zwykle koło 50% wartości do tego VAT, prowizja dla allegro i żeby zostało 1200 to musiałaby być sprzedaż na poziomie 3000-4000 dziennie.

Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale też nie takie proste ;) Zwłaszcza,
  • Odpowiedz
Allegro robi super robotę cywilizując zakupy u januszy biznesu. Nawet nie wiecie ile po drodze zaoszczędziliście nerwów kupując przez Allegro. Kto byłby skłonny dawać 9 ziko za paczkomat i 7 za kuriera.
Nie pomijając rat 0%, bez dymania na opłatach.
  • Odpowiedz