Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak wygląda związek z bogatsza kobieta?
Ja: rodzice robole, po studiach, stawiający pierwsze kroki w branży, z perspektywa na lepsze zarobki (obecnie 3k, pierwsza praca po studiach)
Ona: bogaty dom, laptopy z najnowszej półki, gówno studia, gówno robota, potężny zastrzyk energii od rodziców, mieszkania, samchodoy, ma co chce.
Wiec zwiazek z taka dziewczyna oznacza przeprowadzke do jej mieszkanie w centrum I zycie "na jej koszt" bo bez sensu żebym placil jej czynsz. Czy taki mezalians ma sens?

Nie moja wina że jestem ze średniej niższej klasy społecznej. #!$%@? codziennie i się uczę żeby coś mieć.

#zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania nie wiem ale wygląda to dziwnie. Bo osoba która nie wie ile się pracuje na efekty ma inne potrzeby. Bardziej konsumpcyjne niz produkcyjne. Z drugiej strony jak się wprowadzisz do niej to zatajaj część zarobków i odkładaj hajs na samodzielny start gdyby po paru latach się posypało.
Jesteś z różową dla kasy czy dla miłości? Lepiej trzymać się zasady, że za darmo nikt Tobie nie da, bo nawet jak da to będzie dodatkowy profit. Kurek zawsze może się zakręcić. Po za tym to, że będziesz pracować raczej powinno być na plus w oczach dziewczyny i ewentualnych teściów.
Jak dziewczyna nie będzie mocno nalegać to chyba lepiej dzielić wydatki na pół.