Wpis z mikrobloga

Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni wykopu. Za oknem zadłużonej willi poznańskie koziołki ocierały się częściami, koziołki poznańskie – jedna z atrakcji turystycznych Poznania. Koziołki bodą się codziennie o 12:00 na wieży poznańskiego Ratusza. Podczas remontu Ratusza w XVI w. zamówiono u mistrza ślusarskiego Bartłomieja Wolfa nowy zegar, który posiadał trzy pełne tarcze i jedną pół tarczę oraz „urządzenie błazeńskie, mianowicie koziołki”. Zegar zainstalowano w 1551 roku. W roku 1675 piorun uderzył w wieżę, niszcząc ją wraz z zegarem i koziołkami. W 1913 r. koziołki powróciły na wieżę. Obecny mechanizm koziołków pochodzi z końca XX wieku (wymieniono go również w 1954). Według jednej z wersji legendy ludowej kiedy po wielkim pożarze Poznania odbudowywano ratusz to zegar na ratuszową wieżę zamówiono u mistrza Bartłomieja z Gubina. Rada miejska postanowiła to ważne wydarzenie hucznie uczcić. Zaplanowano wielką ucztę, na którą zaproszono do Poznania znakomite osobistości. Ponieważ pracy było co nie miara, kucharz do obracania głównego dania pieczeni z sarniego udźca na rożnie, wyznaczył młodego kuchcika Pietrka. Sarni udziec piekł się powoli a Pietrek był ciekawy jak wygląda mechanizm zegara. Młody kuchcik nie mogąc się doczekać końca pieczenia postanowił na chwilę zostawić pieczeń i tylko raz spojrzeć na zegar. Jednak pod jego nieobecność pieczeń spadła do ognia i spaliła się na węgiel. Przerażony chłopiec pobiegł na pobliską łąkę, na której mieszkańcy miasta wypasali swoje zwierzęta. Porwał stamtąd dwa koziołki i zabrał je do ratuszowej kuchni. Koziołki jednak wyrwały się chłopcu i uciekły na gzyms ratuszowej wieży. Tam na oczach zgromadzonych mieszczan przestraszone dwa małe, białe koziołki zaczęły się bóść rogami. Widok ten tak rozbawił wojewodę i zaproszonych gości, że burmistrz darował Pietrkowi jego winę, a zegarmistrzowi polecił wykonać mechanizm, który każdego dnia będzie uruchamiał zegarowe koziołki. Od tego czasu każdego dnia gdy trębacz w samo południe gra hejnał z ratuszowej wieży zgromadzonej gawiedzi pokazują się dwa trykające się koziołki. A prawdziwe koziołki nie trafiły na stoły rajców miejskich i mieszczan lecz ściągnięto je z wieży i zwrócono ubogiej wdowie, ich prawdziwej właścicielce.
  • 14
  • Odpowiedz
  • 0
@Kur_Piejak widzę, że trafił się prawilniak xD
Powiem Ci tak, to co jest żałosne lub nie jest zależy od systemu wartości danej osoby. W wypadku wpisu OPa, pociągnąłem dalej znany na mirko żart, nie miał o to bólu dupy, bo jest spoko gościem, za to Ty się #!$%@?łeś xD
A co do zgłaszania pewnych treści moderatorom, uważam, że każdy Mirek na do tego moralny obowiązek, bo np dla mnie wartością dodaną jest
  • Odpowiedz
@Reik tak, bo ludzie pokroju rudego z ekipy powinni pójść na jakieś leczenie z donosicielstwem xD. Na policje dzbanie jeszcze zadzwoń.
Nazwał cię żartobliwie konfidentem więc nie pozostawil tego bez odpowiedzi.
Każdy Mirek ma prawo zgłosić wpis o ile ten wpis faktycznie łamie w jakiś sposób regulamin. Sam jakieś treści pedofilskie, czy inne chore rzeczy zgłaszam, ale nie zgłaszam pasty XD no ale to trzeba mieć odrobinę klasy i nie mieć kija
  • Odpowiedz