Wpis z mikrobloga

#reprezentacja Czy naprawdę nie lepszym rozwiązaniem było zatrudnienie zagranicznego trenera i podpięcie pod niego, w roli asystentów 2-3 Brzęczków? Ja wiem, że ludzie mylili się co do Nawałki w 2014 i chłop wypalił się do 2018, tracąc panowanie nad kadrą, ale czemu następcą został gość, który nawet przy Nawałce wypada strasznie blado. Dobry zagraniczny trener i kilku Polaków "na stażu" to nawet przy większej kwocie inwestycja, która może się zwrócić (jak w przypadku Adama Nawałki i Leo ), a tak mamy gościa, którego pamiętam z wyrzucenia z Lechii, i podobnej historii z kilku innych klubów, a wybicia się na 5-te miejsce w dość specyficznym sezonie, mając Furmana u boku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 7
@DzonySiara: Ale my szukamy kogoś, kto rozwinie skrzydła kadry czy najtańszą ofertę na rynku ? "Najniższa krajowa albo mam 3 Nepalczyków na twoje miejsce?" Bądźmy poważni, Nawałka wyciągnał z kiepskiej sytuacji Górnika na piedestał, a Brzęczek to co najwyżej nie wyleciał po sezonie z Wisły, dość dziwnym sezonie. Z takim podejściem to zawsze bedziemy liczyć na kolejne kolejne mocne pokolenie w dobrych klubach.
@BooB: Przede wszystkim nie będzie wujkiem Błaszczykowskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak na serio, jak wspomniałem we wcześniejszych postach to przede wszystkim dobry trener lepiej dostosuje taktykę pod to czym dysponujemy, jeśli miałby doświadczenie w grach o stawkę, to spada ryzyko paniki, jak w przypadku Nawałki. Ważną kwestią jest autorytet wśród piłkarzy, a co może zaoferować taki Brzęczek, poza medalem z Igrzysk ? Kolejnym ważnym aspektem