Wpis z mikrobloga

@quickk: załóż kartę lojalnościowa Decathlonu przed zakupem i podaj ja przy płaceniu, wtedy jest dożywotnia gwarancja na ramę, mostek i coś tam jeszcze :) sam niedawno kupowałem rower w Decathlonie, zrobiłem już koło 300km i jestem mega zadowolony poli co
@quickk: dokręć solidnie wszystkie śruby po zakupie. Ja jak kupiłem rower w Decathlonie to przy pierwszej wycieczce odpadły mi na wertepach błotniki, przekręciła się na bok kierownica i wygięła się śruba od siodełka - wszystko z powodu zbyt słabego dociągnięcia śrub xDDD
Poza tym nie narzekam, rower za 1000 zł a zrobiłem na nim z 10kkm wymieniając tylko standardowe podlegające zużyciu części
@quickk: to zależy od roweru, w tamtym był to klucz imbusowy chyba 6mm. Przy czym mam na myśli śrubę do pochylania siodełka przód-tył, ta do opuszczania i podnoszenia jest odkręcana zazwyczaj bez klucza.
Wymiana dętki zależy od opon i od tego ile masz siły w rękach. Ja w górskim wymieniałem bez problemu ręcznie (bez łyżek), ale podobno w szosowych gdzie masz cienką oponę może być to trudne (musiałbyś spytać kogoś kto
@quickk: Kupiłem Tribana 100 jakoś 1,5 miesiąca temu. Po tygodniu (w sumie poniekąd z mojej winy) ukruszył mi się gwint w ramieniu korby, ale dostarczyłem rower do sklepu i bez żadnego problemu w ciągu 5 dni wymienili korbę i pedały na nowe (chociaz "bezproblemowość" może być też zależna od konkretnego sklepu, tego nie wiem).

Generalnie poza tą drobną przygodą rower bardzo na plus. Jeździ się fajnie. Tourney daje radę, chociaż ja
@quickk: rękawiczki i kask. Na moim rowerze z Decathlonu mam już 500 km a jeżdżę tylko do pracy od początku wakacji. Jedyne co mi się działo, to że łańcuch mi spadł.
@quickk: kup sobie kask (jak dla mnie podstawa), pompkę, bidon, uchwyt na bidon (chyba, że będziesz jeździł pracodomy to raczej niepotrzebne). Jako zabezpieczenie mam dość gruby łańcuch też z Decathlona. W sumie zapinam nim jedynie moją starą, poobdzieraną spartę, szosy nie zostawiam nigdy samej :D
Rower dostaniesz gotowy do jazdy, tylko musisz przypilnować chłopaków, którzy to będą robić. Nawet tu, na Wykopie, ktoś pisał, że teoretycznie rower był gotowy do wyjazdu,
@quickk wykopki to chyba myślą że jak ktoś kupuje rower i dopiero zaczyna jeździć to od razu pojedzie na trasę 200km
"kup do tego pompkę, bidon, zapasowe koło, przyczepkę, parasol i nie zapomnij o jakiejś siekierze na wypadek apokalipsy zombie, no i co najważniejsze nie kupuj jakiegoś gówna za 1k tylko wydaj jak człowiek 12k super duper sprzęt z kosmosu" ( )