Wpis z mikrobloga

denerwują katolików ale wy lubicie ich prowokować


@Paula_pi: Jeśli katolicy się denerwują od tego, że ktoś sobie kulturalnie maszeruje (zgodnie z prawem i, co ważniejsze, etyką demokracji, dodajmy), to problem tkwi przede wszystkim w nich. Ty pewnie z tych, co mówią, że zgwałcone kobiety same są sobie winne, bo "prowokowały" strojem?
  • Odpowiedz
@Paula_pi: Stąd, że "prowokowaniem" nazywasz coś, czego tak nazwać absolutnie się nie da, chyba że ktoś jest wyjątkowo przewrażliwiony na swoim punkcie i wszystko, z czym się nie zgadza, uznaje za prowokowanie. Tylko że to już jego wina, a Ty ją zrzucasz na rzekomo "prowokujących".
  • Odpowiedz
@Stricte89: Mogę odpowiedzieć, ale wolę zadać pytanie Tobie: a jak Ty chciałbyś ustalać, kto może demonstrować, maszerować, korzystać z wolności słowa itd.? Bo - może nadmiernie optymistycznie - zakładam, że nie chciałbyś tych praw zakazywać lub ograniczać wyłącznie do grup reprezentujących poglądy Twoje lub bardzo zbliżone.
  • Odpowiedz
Dlatego mowie ze wolnosc dla wszystkich. Niech panuje anarchia po co nam etyka, moralnosc itp. kazdy zakaz ogranicza nam wolnosc. A gdzie zaczyna sie wolnosc jednego tam konczy drugiego wiec chodzi o to ze ludzie manifestuja cos co w zasadzie nie jest godne manifestacji. Bo o co oni walcza przeciez w swoich domach nikt nie kara ich za bolcowanie sie w zady. Tu chodzi o zidiocenie spoleczenstwa ktore manifestuje swoje powiedzmy dewiacje
  • Odpowiedz
@alkan: Mówiąc, że obie strony przesadzają miałem na myśli miejsce marszu. Mogli wybrać trasę tak aby nie kończyła się pod jasną górą(oczywiście mają do tego prawo - mówię tutaj o decyzjach odgórnych organizatorów marszu). Z drugiej strony obrońcy Polski wyszydzają wszystkich w imię wolności no i przesadzają z wyzwiskami. (To oni są głównymi prowokatorami). Użyłem cudzysłowia bo katolików można znaleźć tutaj
  • Odpowiedz
Stąd, że "prowokowaniem" nazywasz coś, czego tak nazwać absolutnie się nie da, chyba że ktoś jest wyjątkowo


@alkan: powiedz mi tak szczere. Uważasz, że wybranie tej daty, akurat w dniu pielgrzymki rodziny Radia Maryja, to jest przypadek? Chodziło o rozgłos i #!$%@? tej drugiej grupy.
Nie mam nic do takich marszy i do tego również miałem stosunek obojętny, za głupie uważałem kontrmanifestacje, ale po tym, jak dowiedziałem się, że marsz pokrywa
  • Odpowiedz
to dlaczego srodowiska lgbtqwerty tak bardzo spinaja sie o marsz 11 listopada?


@jakostobedzie: A spinają się? Nie zauważyłem, żeby konkretnie środowiska LGBT miały jakiś problem. Wiadomo, że ogólnie lewa strona nie jest fanem tego marszu, ale nie chodzi przecież o patriotyzm i niepodległość, tylko poglądy głoszone na tym marszu: Polak-katolik, "chłopak dziewczyna normalna rodzina", inne bogoojczyźniane hasła, no i sporo rasizmu i ksenofobii, nawet jeśli organizatorzy oficjalnie się od tego odcinają.
  • Odpowiedz
Uważasz, że wybranie tej daty, akurat w dniu pielgrzymki rodziny Radia Maryja, to jest przypadek?


@Pete1: Nie wiem, ale obstawiam, że na 99% tak. Po pierwsze, terminy marszów równości na ogół podawane są z dużym wyprzedzeniem. Nie dam głowy, że Częstochowa była uwzględniona, ale ogólnie mapka z miastami i datami krążyła już kilka miesięcy temu. Z jakim wyprzedzeniem swoje pielgrzymki ustala Rydzyk?

A druga kwestia jest taka, że w Częstochowie właściwie
  • Odpowiedz
@alkan: A nie spinają, co roku to samo jakieś kontrmanifestacje w poprzednim roku tęczowy blok. Pisałeś o kulturalnym zgodnym z prawem i demokracją maszerowaniu - i tak własnie jest zgodnie z prawem (zgłoszona manifestacja). Na tym polega demokracja, o której tak chętnie lewusy mówią. Tylko szkoda, że w ich mniemaniu można iść z hasłem "Matka Boska z nami", ale z hasłem "Polak- katolik" nie można, bo to godzi w ich uczucia
  • Odpowiedz
Z jakim wyprzedzeniem swoje pielgrzymki ustala Rydzyk?


@alkan: od 25 lat niezmiennie druga niedziela lipca. Naprawdę, organizatorzy doskonale o tym wiedzieli.

A druga kwestia jest taka, że w Częstochowie właściwie zawsze dzieje się coś religijnego.


@alkan: po 15 sierpnia pielgrzymka RM jest drugim największym zgromadzeniem w roku na Jasnej Górze. No chyba, że papież przyjeżdża.
  • Odpowiedz
od 25 lat niezmiennie druga niedziela lipca. Naprawdę, organizatorzy doskonale o tym wiedzieli.


@Pete1: Ja np. nie wiedziałem i pewnie sam nie jestem, bo osoby z marszu równości raczej nie są fanami rozgłośni Rydzyka. No i to wciąż nie zmienia faktu, że w Częstochowie zawsze ktoś będzie narzekał na "prowokację", nie widzę powodu, by Rydzyka traktować w jakiś szczególny sposób. Wręcz przeciwnie, biorąc pod uwagę, że on aktywnie walczy z prawami
  • Odpowiedz