Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shaggy_dg: Policjant zaatakował pierwszy. Jak gość z antify. Policjant jest uzbrojony. Jak gość z antify. Policjant liczy się z oporem, jak gość z antify. Policjant zostaje porządnie zezłomowany, jak gość z antify. Mamy tutaj dokładnie odwrotną sytuację to tej z tamtego gifa.
Wrzucam tylko w ramach przypomnienia że takie #knockout to nie tylko domena rządowców.
@Rodrrik13S nie, jesteś zwykłym agresywnym bandytą, do tego drastycznie ograniczonym umysłowo. Ani ty, ani twoja kochana organizacja z antyfaszyzmem nie macie zbyt wiele wspólnego, bo prezentujecie mentalność i metody, które stawiają was z waszymi "wrogami" w jednym rzędzie. Na obrazku widać atak bandyty na policjanta, a ty piszesz o jakimś urojonym nokaucie (wywrotka to nie nokaut) na urojonym faszyście.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pantokrator: faszysta to analogia do komuszka z tamtego wapisu. Policjant nie jest faszystą jak tamten facet nie jest komuszkiem.

Oczywiście że jestem bandytą. Z punktu widzenia rządu. I jestem z tego dumny. Sęk w tym że dla mnie to on jest bandycki. Antifa to nie organizacja. Nie stowarzyszenia. Nie można być członkiem antify. Każdy może sobie wydrukować flagę ubrać na czarno i twierdzić że jest z antify. To ruch. Nie formalna
@Rodrrik13S tyle, że bardzo duża część antifiarzy to faktycznie komuchy, za to jakaś znikoma część policjantów to faszyści, a gratis - nie obnoszà się z tym, więc nawet jesli któryś wyznaje ideologię faszystowską, to nie da się tego ustalić/powiązać z ogółem funkcjonariuszy. Rząd jest bandycki, bo kradnie. Ale akurat zwalczanie antify to obowiązek każdego uczciwego człowieka, bo agresywnych zbirów tłukących ludzi za odmienne poglądy polityczne należy wyłapać i odseparować. Nokaut to nie
@Rodrrik13S i antifę uważam za organizację, bo działa w sposób zorganizowany, ma swoje fora, swoich przywódców, koordynują w pewnym stopniu swoje działania, mają ustalony wzór umundurowania i konkretne cele (terror i przemoc wobec urojonych faszystów, czyli każdego, kto się z nimi nie zgadza). A faszyzm? To szerokie pojęcie, ale antifa czerpie z niego wzorce, opierając się na przemocy i zastraszeniu, stawiając zbiorowość ponad jednostką, gardząc prawem, zdrowiem i życiem ludzkim.