Wpis z mikrobloga

Sama już nie wiem czy nazwać to #logikaniebieskichpaskow czy raczej #logikastarychludzi, ale to co mnie spotkało przed chwilą, no po prostu xD
Idę sobie spokojnie spacerkiem na przystanek i słyszę jakiegoś trochę starszego pana jak się drze, jest na coś zdenerwowany, więc odruchowo popatrzyłam w jego stronę, po czym poszłam sobie dalej do pasów. Po chwili przychodzi ten pan również do tych pasów, ja sobie spokojnie stoję i nagle słyszę z boku
-cos Cię jeszcze śmieszy?- zdezorientowana pytam "słucham?"
-gówno słucham- po czym poszedł dalej
()
#heheszki