Wpis z mikrobloga

Przegrywy, wy to macie dobrze, człowiek musi się męczyć z drugą połówką w jednym łóżku, ciasno jest, przytulać się trzeba i nie ma zmiłuj że gorąco. Trzeba gdzieś wychodzić wspólnie, kino, teatr, koncerty czy restauracje, człowiek normalnie ma już tego dość. Wymiotować się chce od tego ciągłego "kocham Cie". Najgorsze jest to wspólne gotowanie, pełne śmiechu i miłości, te delikatne zaczepki z podtekstem, "przypadkowe" otarcie się o ciebie przy próbie sięgnięcia po majeranek, albo to seksowne spojrzenie przy wyjadaniu kapusty kiszonej, mówiące "no ukarz mnie za ten czyn, dawaj". Zaraz się pewnie zejdą jakieś srogie przegrywy i będą mówić "ale masz do kogo się przytulić, wyzalic no i masz ten mityczny segz" wyzalic to się mogę księdzu lub psychologowi, segz spoko, ale ile można? Jak ja bym chciał tak cały dzień zamulic przed kompem lub konsolą, w ciszy bez świadomości, że w drugim pokoju jest ktoś na kim mogę polegać i być spokojny o to że nie będę sam przez resztę życia. Człowiek takie rzeczy docenia dopiero po tym ja je straci. Nie zalujcie sobie tego życia, które teraz prowadzicie, nie warto go tracić dla kawałka żywego mięsa z mózgiem. Nie jesteście świadomi tego co posiadacie.

#przegryw
  • 70
  • Odpowiedz
@TheSjz3: nie wspominając o tym ruchaniu, czasem już się nie chce ale trzeba znowu bo dziewczyna napalona eh. kupiłem sobie gre na steamowej promocji, mam torbe ziolka ale nie spizgam sie dzis rano i nie pogram tak jak lubie bo musze golic jajka i do dziewczyny. po co wam to?
  • Odpowiedz
@TheSjz3: Zaraz pewnie pojawią się porady pieprzonych przegrywów że "nie wychodź do ludzi", "przestań biegać itp" ale #!$%@? to nie działa... Różowe same zagadują, podrywają... Przegrywy nie rozumieją bo nie byli w nornictwie...
  • Odpowiedz
@TheSjz3: jakie to jest prawdziwe. Albo zimą, człowiek wraca zmarznięty do domu i zamiast zjeśc bigos i pograć na plejstejszyn, albo coś sobie podłubać przy elektronice, to ta leży pod kocykiem i chce się tulić oglądając netflixa i pijąc kakałko. No #!$%@? mać.
  • Odpowiedz
@TheSjz3: kurde, a dopiero jestem tuż przed trzydziestką. Będę miał te 45 lat to będę siedział i zastanawiał się co #!$%@? moja córka, że jej jeszcze w domu nie ma, a zona bedzie się zastanawiać co tu #!$%@?ć, żeby dostać atencje, jakieś dzikie seksy itp. żebym przestał oglądać się za dwudziestkami. A taki przegryw cyk, bilet na bali i wyjebongo. Zero zmartwień. Nie wiem jak mogą marudzić.
  • Odpowiedz