Wpis z mikrobloga

Zainspirowany artykułem, który pojawił się na głównej postanowiłem zebrać w tym wpisie najciekawsze informacje dotyczące sprawy nieuchwytnego porywcza nazwanego "D.B Cooperem".

Zwracam szczególną uwagę na informacje, które zostały pominięte przez autorkę wspomnianego artykułu, a w mojej ocenie są bardzo istotne.

D.B. Cooper – imię przypisywane mężczyźnie, który 24 listopada 1971 porwał w USA Boeinga 727 z 42 osobami na pokładzie, lecącego z Portland do Seattle i po otrzymaniu 200 tys. dolarów[1] okupu wyskoczył z niego ze spadochronem nad południowymi Górami Kaskadowymi. Porywacza nie udało się ująć. W samolocie używał nazwiska Dan Cooper, jednak przez późniejsze nieporozumienie w mediach stał się znany jako „D.B. Cooper”. Mimo setek tropów w ciągu wielu lat, żaden dowód nie pozwolił odkryć prawdziwej tożsamości ani miejsca pobytu Coopera, a większość pieniędzy nigdy nie została odzyskana. Kilka konkurencyjnych teorii proponuje wyjaśnienie co stało się po skoku, jednak FBI uważa, że porywacz nie przeżył[2].

Sposób ucieczki Coopera i brak pewności co do jego dalszych losów ciągle intrygują ludzi. Sprawa Coopera (FBI nadało jej kryptonim „Norjak”) jest jedynym nierozwiązanym przypadkiem porwania samolotu w USA[3][4] i jednym z niewielu na świecie.

Porywacza nie udało się ująć. W samolocie używał nazwiska Dan Cooper, jednak przez późniejsze nieporozumienie w mediach stał się znany jako „D.B. Cooper”. Mimo setek tropów w ciągu wielu lat, żaden dowód nie pozwolił odkryć prawdziwej tożsamości ani miejsca pobytu Coopera, a większość pieniędzy nigdy nie została odzyskana. Kilka konkurencyjnych teorii proponuje wyjaśnienie co stało się po skoku, jednak FBI uważa, że porywacz nie przeżył.

Tina Mucklow, stewardesa, która spędziła najwięcej czasu z porywaczem, opisała go jako „raczej miłego” i wystarczająco troskliwego, aby zaproponować, żeby załodze dostarczono posiłek po wylądowaniu w Seattle. Jednakże śledczy FBI określili Coopera jako „nieprzyzwoitego” i używającego „plugawego języka”[20].

Początkowo sądzono, że porywacz wylądował na południowym wschodzie obszaru Ariel, niedaleko jeziora Merwin, 48 km na północ od Portland (45°57′N 122°39′W)[27]. Późniejsze teorie bazują na różnych źródłach – łącznie z zeznaniem dotyczącym warunków pogodowych pilota linii Continental Airlines Toma Bohana, który leciał 1200 metrów ponad i 4 minuty za lotem 305 – umiejscawiają strefę lądowania 30 km dalej na wschód. Jednak dokładne miejsce lądowania pozostaje nieznane[28].

Pod koniec 1978 myśliwy, przechodzący niedaleko na północ od przypuszczalnej strefy lądowania Coopera, znalazł tabliczkę z instrukcją, jak opuścić schody rufowe Boeinga 727. Tabliczka pochodziła z tylnej klatki schodowej samolotu, który porwał Cooper[36].

10 lutego 1980 ośmioletni Brian Ingram był ze swoja rodziną na pikniku, gdy znalazł 5880 dolarów w gnijących banknotach (294 banknoty 20-dolarowe). Leżały ciągle zapakowane w gumowe taśmy, około 12 m od brzegu i 5 cm pod powierzchnią, na płyciźnie rzeki Kolumbia, 8 km na północny zachód od Vancouver w stanie Waszyngton[37]. Po porównaniu numerów banknotów z tymi, które otrzymał Cooper prawie 9 lat wcześniej, stało się pewne, że pieniądze znalezione przez Ingrama były częścią okupu[36]. Po odkryciu prowadzący śledztwo agent FBI Ralph Himmelsbach stwierdził, że pieniądze musiały zostać tam umieszczone kilka lat po porwaniu ponieważ gumowe taśmy szybko niszczeją i nie mogły długo utrzymywać banknotów razem[38].

W październiku 2007, FBI ujawniło, że uzyskano częściowy profil DNA Coopera z krawata, który zostawił na pokładzie samolotu[8]. 31 grudnia 2007 FBI wznowiło niezamkniętą sprawę publikując w Internecie nigdy wcześniej niepublikowane portrety pamięciowe, próbując wywołać wspomnienia, które mogłyby pomóc zidentyfikować Coopera. Według relacji prasy, FBI nie wierzy, aby Cooper przeżył skok, ale wyraża zainteresowanie ustaleniem jego tożsamości[8][9].

W lipcu 2016 FBI oficjalnie zawiesiło sprawę dalszych poszukiwań D.B. Coopera[10].


PS dla fanów teorii spiskowych:

W kwietniu 2013 r. Earl Cossey, właściciel szkoły spadochronowej, który dostarczył cztery spadochrony wydane Cooperowi, został znaleziony martwy w jego domu w Woodinville, przedmieściu Seattle. Przyczyną śmierci było uderzenie tępym narzędziem w głowę. Sprawca zabójstwa pozostaje nieznany[56]. Zwolennicy teorii spiskowych natychmiast zasugerowali związek ze sprawą Coopera[57], jednak zdaniem organów ścigania nie ma podstaw aby twierdzić że taki związek istnieje[58]. Zdaniem władz najbardziej prawdopodobnym motywem morderstwa był rabunek[59].

Wołam ekspertów csiwykop oraz śledczych z pokrewnych tagów. Wszelkie tropy i wskazówki będą mile widziane. Opinia ekspertów z tagu #lotnictwo będzie również mile widziana.

Podsumowując; czy D.B Cooper mógł to przeżyć? Czy oficjalna wersja FBI nie jest czym w rodzaju ratowania twarzy?

#fbi #csiwykop #ciekawostki #kryminalistyka

https://pl.wikipedia.org/wiki/D.B._Cooper
tomosano - Zainspirowany artykułem, który pojawił się na głównej postanowiłem zebrać ...

źródło: comment_LTmYvxwDjqj8Y2mUOnvzczdTezQ67gqx.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@tomosano: Na yt jest dokument, teoria mniej lub bardziej wiarygodna, wyskoczył i zabił się, bo nie umiał obsłużyć spadochronu. Nadgniłe pieniądze znaleziono na brzegu rzeki, ale w złym miejscu(musiałyby płynąc pod prąd). Na to też znaleźli wytłumaczenie.
  • Odpowiedz
@RabarbarDwurolexowy: A co jeżeli miał ze sobą własny spadochron, a plik banknotów wyrzucił, aby zmylić trop?

Dodatkowo, banknoty pojawiły się nad rzeką kilka lat po porwaniu, przypadek?

Po odkryciu prowadzący śledztwo agent FBI Ralph Himmelsbach stwierdził, że pieniądze musiały zostać tam umieszczone kilka lat po porwaniu ponieważ gumowe taśmy szybko niszczeją i nie mogły długo utrzymywać banknotów razem[38]. Kilku naukowców współpracujących z FBI przy sprawie zauważyło, że agenci skłaniają się
  • Odpowiedz
@tomosano: w tym dokumencie co oglądałem nie było nic o gumkach, znaleźli kawałki banknotów nad brzegiem rzeki, ale bardzo daleko od potencjalnej strefy lądowania. teraz mi się przypomina że prawdopodobnie wylądował na rozlewisku, spadochron z ciałem i torbą wkręcił się w śrubę, czy zaczepił o barkę wiozącą drewno w górę rzeki. Nie chce mi się teraz szukać który to był dokument
  • Odpowiedz
spadochron z ciałem i torbą wkręcił się w śrubę


@RabarbarDwurolexowy: Przecież nie znaleziono ani ciała, ani spadochronu, więc to tylko czyste spekulacje. FBI przecież nie mogło przyznać się do porażki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz