Wpis z mikrobloga

Czuję, że i ja muszę od siebie napisać pare słów odnośnie sytuacji jaka ma miejsce obecnie w #wislakrakow.
Pierwsza sprawa to transfer i odejście Carlitosa.Nas kibiców Wisły to boli,bo to owszem znakomity piłkarz, najlepszy obcokrajowiec od czasów Maora Meliksona w Naszych szeregach moim skromnym zdaniem, ale bardziej boli mnie (jak i myślę większość) to, że z klubu odszedł tak naprawdę za grosze, umówmy się te nawet 1.1mln euro z bonusami to jest nic.Szczególnie gdy popatrzy się np. na kwote transferu takiego Bednarka z Lecha Poznań. Dla Legii to interes życia, wykorzystali zachowawcze podejście Zarządu Wisły w sprawie jego kontraktu i to było więcej niż pewne, że odejdzie latem...no ale właśnie i tu kolejny cios odszedł do znienawidzonej Legii.Z punktu widzenia sportowego,marketingowego i kolejnego pstryczka dla Nas Mioduski pokazał że "umie w transfery". Mnie osobiście boli też fakt, że wyglada na to że on już zimą podjął decyzję, że to będzie właśnie Legia bo we wczorajszych wywiadch i tu cytat: "Oferty pojawiały sięz różnych stron, ale ja już dawno temu zdecydowałem, że chcę tu być".Nic dodać nic ująć,i nie ma się co dziwić, że przy takim podejściu Carlitosa Wisła zarobiła moim zdaniem 1/4 jego wartości(nawet jeśli jego kontrakt był ważny jeszcze tylko przez rok) i była na straconej pozycji przy negocjacjach, przy których na pewno nie pomogła także sytuacja ze stadionem i napięta relacja Wisła-Urząd Miasta, a Legia po prostu sprytnie wykorzystała noż na gardle jaki miał Zarząd.Druga sprawa to przyszły sezon.W wiślackim tagu wiele razy pisałem, że klub potrzebuje stabilizacji,że muszą skończyć okienka transferowe gdzie non stop 7-8 piłkarzy odchodziło z klubu i na ich miejsce ściągaliśmy kolejnych 5-6, i tak w kółko.Niech to będzie wegetowanie na granicy utrzymania i granie młodymi piłkarzami z Polski a Prezes Sarapata musi wyjść i szczerze powiedzieć kibicom(co w sumie uczyniła wykorzystując w roli posłańca Głowackiego), że to będzie taki właśnie sezon a nie opowiadac Nam jakieś mrzonki o walce o Mistrzostwo Polski czy Puchary.Jeśli ostatnie kilka lat po tych tłustych były chude to ten nadchodzący sezon zapowiada się być wręcz jako anemiczny i cherlawy.Wiele osób spod tagu pisze o rychłym spadłu do 1.Ligi, myślę ze nawet obecna skromna kadra plus doświadczeni zawodnicy jak Sadlok,Wasilewski,Boguski czy Małecki spokojnie zapewnią Nam utrzymanie.Być może to jest ten sposób aby wydostać się z marazmu w jaki popadliśmy, skoro po raz kolejny zawiedli najemnicy z zagranicy kupowani masowo i na kredyt, a Wisła większość funduszy "przejadała" na pensje piłkarzy.Górnik Zabrze pokazał, że jest zdolna młodzież i można z nimi osiągnąć sukces, jeśli nie teraz to za rok.Jeśli nie udało się zarobić na Carlitosie może uda się to zrobić na takich piłkarzach jak Wojtkowski,Kort,Bartosz lub Grabowski? Mamy też ciekawą chorwacką dwójke Arsenić i Halilović wokół których można i warto budować nową silną Wisłe, która przy wsparciu młodych i doświadczonych Polaków da rade. Ważne, żeby Zarząd nie spanikował i zimą znów nie zrobił transferowej rewolucji kupując jakiś zagraniczny szrot.Podoba mi się kierunek młodzi polscy piłkarze, i moim zdaniem to właściwy kierunek, a jeśli już sięgać po zagranicznych piłkarzy to tylko pokroju Llonch czy Carlitos, bo oni robili różnicę.Przyszły sezon będzie na pewno trudny.Ważne żeby jak najszybciej wyjaśnić sprawe ze stadionem i dogadać się z Miastem, a po kilku meczach będzie można ocenić ten zespół jak i sztab trenerski, a póki co dajmy im szanse.JJBG!
  • 2