Nie wiem o co chodzi pewnej loszce, ale piszemy tak już ze 2 tygodnie i w sumie ją zlewam, bo jest nudna. Potrafi tylko napisać Hej albo cześć i czekać aż ja coś do niej odpiszę xD
W sumie mnie to bawi, bo z reguły ja odpowiadam też "Hej, co tam u Ciebie?", potem ona odpowiada i koniec konwersacji. Powtórka oczywiście jutro. Co u niej w głowie siedzi to ja nie wiem.
@humun: Jeszcze jak mieszkałem we Wrocławiu to bym proponował spotkanie, ale teraz pracuję i jestem 200km od Wrocka i w sumie zlewam to po prostu, ale ona nie usuwa pary, więc mi to obojętne.
@kxdeina: z jednej strony jest miła, sympatyczna i sprawia takie wrażenie, że chętnie by gdzieś wyszła, ale z drugiej strony mamy to, że tak ogólnie to ona nic się nie pyta. Może ona czuje się olewana jak ja do niej pierwszy nie piszę, ale ja to się czuję totalnie olany jak ona mi tylko odpowiada twierdząco na pytanie. Co ja mam, kolejne pytanie zadawać?
@kxdeina: Ciężko złapać temat z kimś kto tak naprawdę ucina rozmowę zanim ona się zacznie. Dlatego dla mnie to jest dziwne, że ona cały czas do mnie pisze i widzi, że rozmowa ciągnięta jest na siłę. No nuda taka, że szok. A tu cyk, jutro znowu wysyła mi wiadomość.
Ja bym bardzo chętnie dłużej popisał, bo teraz kiedy nie studiuje nie mam za bardzo z kim. Ale nie będę pisał ze
W sumie mnie to bawi, bo z reguły ja odpowiadam też "Hej, co tam u Ciebie?", potem ona odpowiada i koniec konwersacji. Powtórka oczywiście jutro. Co u niej w głowie siedzi to ja nie wiem.
#tinder #badoo
Ja bym bardzo chętnie dłużej popisał, bo teraz kiedy nie studiuje nie mam za bardzo z kim. Ale nie będę pisał ze