Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czesc mirki, musze sie wylac swoje gorzkie zale tu bo nie mam nikogo komu moge o tym powiedziec. Mam zone i dwa mikro mirki, z zona bardzo mlodo sie poznalismy od razu po podstawowce i jestesmy razem od sic 17 lat, od zawsze moja mirabelka nie byla za bardzo za bzykaniem, srednio to lubi tak samo jak calowanie czy nawet przytulanie a ze poznalismy sie za gowniaka to mialem na to wywalone bo nie wiedzialem co trace. Obecnie ja lvl 33 i dopiero teraz chyba doroslem do porawdziwego meskiego zycia a kobita jak byla oschla na te tematy tak jest nadal, sztywna jak kij w dupie, kilka razy mowilem jej ze kupie jej gasnice co by samozaplonu nie dostala bo jest tak sucha dla mnie. Nie ma bolca na boku bo ma fokus na 200% na nasze mikro mirki.

Nie lubi nawet na te tematy rozmawiac, troche zachowuje sie jak dziecko z ktorym porusza sie wstydliwy temat a jest starsza ode mnie. Nie mam pojecia co robic, kocham ja ale tez mam swoje potrzeby i przez to czuje sie bardzo samotny, chce aby ktos mnie przytulil itp.. potrzebuje czylosci a niestety jej nie otrzymuje przez co mam ciagoty na inne kobiety, nawet jak sie otre o niewiaste w komunikacji to od razu mysle ooo jak bym sie przytulil i sciskal, jest to bardzo dollujace, rozmowy nic nie daja. Nie chce zdradzac ale rozwod tez chyba nie jest najlepszym wyjsciem.

Zona dla dzieci i domu jest wspaniala, wiem ze nie znajde tak rozgarnietej kobiety, wszystko ma zaplanowe, wie co gdzie jak, kontroluje wszystko a to lubie bo jestem leniwy :) troche, czasami przesadza ale sie jakos dogadujemy, jedyna wada to brak fizycznej milosci w dowolnej formie. Aaa ni gdy nie uslyszalem od niej KOCHAM CIE, w sumie nie musi bo wystarcza czyny i mysle ze mnie kocha na swoj dziwny sposob ale troche dziwne ze nie przeszlo jej to przez usta przez tyle lat, jak jakies magiczne slowo ktore wszystko #!$%@?.

Z ciekaowsci zalozylem konta na Badoo i Tinderze, ja wizualnie nie chwalac sie 10/10, mam wiele matchy itp.. ale nie wiem czy warto isc w tango z pierwsza lepsza tylko po to aby sobie dac upust, czy raczej szukac kobiety na powaznie i na stale albo dalej starac sie naprawiac to co juz mam i czuc sie nie do konca spelniony i w jakiejs czesci nieszczesliwy bo mam zone, dom, wspaniale dzieci a jednak brakuje tego "czegos". Albo ja jestem wymagajacy i wybredny i to wszystko jest tylko tego nie widze ://

To nie bajt tylko moja dziwna historia.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: dlatego zawsze mówiłem, że najpierw to się trzeba wyszumieć.
Co Ci mogę poradzić, to naprawdę musisz szczerze z żoną pogadać. Nie idź w zdrady, jak nie jesteś gotowy na konsekwencje. Bo #!$%@? sobie i swojej rodzinie życie.
Jeśli zaś pójdziesz w tango, to nigdy się nie przyznawaj. Złapią za rękę, mów, że nie twoja ręka. I w milczeniu znoś, jeśli będziesz miał wyrzuty sumienia, nie waż się #!$%@?ć swoich wyrzutów
MagicznyEkolog: stary weź się ogarnij i zapomnij o tych młodych dupach bo będziesz do końca swoich dni żałował tego że myślałeś fiutem... kobita jak dobrze pójdzie 1/3 (życze aby więcej) Twojego życia spędziła u Twojego boku ogarneła Twoje gówniaki a ty chcesz ciągle ją ruchać jak młody amaro. Przejmij jej obowiązki spraw żeby miała odleżyny od odpoczynku to sama przyjdzie opierdzielić ci kolbę choćby z nudów ;) kurła jak ja sie
@AnonimoweMirkoWyznania: Postaraj sie ją namówić na jakąś terapię, może faktycznie siedzi jej w głowie jakiś syf z dzieciństwa, może kiedyś nieświadomie zrobiłes coś co wywołało u niej traumę i podświadomie unika seksu, może to jak Ty zachowujesz się w łóżku nie podnieca jej. W tym może pomóc dobry seksuolog i terapia - która nie będzie szybka i będzie wymagała od Was obojga pracy.

Jeżeli to nie pomoże to lepiej rozejdźcie się
@AnonimoweMirkoWyznania: Nieźle. “Hmm Mirki, mam problemy z żoną, myślicie, że dobrym pomysłem będzie ją zdradzić?”. Tylko pozazdrościć Twojej żonie męża 10/10 (oczywiście, że się nie chwalisz), który zamiast dążyć do rozwiązania problemu, zakłada konta na portalach randkowych. To właśnie potwierdza Twoje wcześniejsze słowa odnośnie lenistwa. Pogratuluj swojej żonie cierpliwości, bo takiego egoistę jak Ty już dawno wywaliłabym za drzwi.
@AnonimoweMirkoWyznania: no jasne #!$%@? na pewno pod wpływem tej, tak zalecanej przez Was terapii kobieta nagle polubi seks i zacznie czerpać z niego radość. Zapewne bedzie sie zmuszała zeby nie stracić męża. Ludzie się roznią potrzebami, dla jednych seks jest sensem życia a inni uważają go za przereklamowany. Ona seksu nigdy nie lubiła, jej pasją są dzieci..Żadna terapia tego nie zmieni.