Wpis z mikrobloga

@Symmachus: nie wątpię, ja jak sprzedawałem na Allegro, to tez było wszytko ok, kotki radosne, dopóki pocztowcy nie uszkodzili perfumu za 300zł xd i mnie straszono sądem i kazano zwracać hajs ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz