Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuje jakiejs obiektywnej oceny sytuacji bo sama nie wiem co myslec.
Spotykam sie z niebieskim od 2 miesiacy. On na poczatku byl bardzo zaangazowany. Powiedzial mi ze byl w zwiazku przez 4 lata a teraz juz prawie 3 lata jest sam. Uznalam ze chyba nie jest jakims podrywaczem skoro tyle byl w zwiazku. Sam mowil ze chce sie ustatkowac. Przyznal sie ze w czasie kiedy byl wolny mial troche przelotnych zwiazkow opartych tylko na seksie. Ale ostatnio zaczely sie jakiejs jego teksty, ze wlasnie tam jezdzil z byla, ze o tutaj bylem kiedys z byla, moja byla teraz sie z kims spotyka. Ma te swoje zarty, ze jak sie ze mna pokloci to pojdzie na laski. Wydawalo mi sie, ze on naprawde chce sie ustatkowac. Prawie codziennie lub co drugi dzien proponuje spotkanie, jest wesoly, lubi sie przytulac, troszczy sie ale te teksty sa dla mnie po prostu przykre. Nie wiem czy tak naprawde nie jest tak, ze te jego przelotne zwiazki mogly wygladac w taki sposob ze najpierw byl mily, potem zaliczal i szukal kolejnej (albo juz wariuje i cos sobie wymyslam). Mialam kiedys na studiach wielu takich w grupie.Niby stale zwiazki, dziewczyny od gimnazjum/liceum a oprocz tego zaliczanie czego popadnie. Ja jakos nie mam w tych kwestiach super doświadczenia. Mialam tylko jednego chlopaka przez 3 lata, potem przerwa i teraz jest on. Zaczelam sie z nim spotykac bo wydawał sie taki spokojny, mily no ale okazalo sie ze chyba to tylko pozory.
Co myslicie?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WygadanyWarchlak: @Van_Zavi a moze czas wyjac kija z d--y? Ja kiedys w zartach powiedzialam chlopakowi (zarty o tym ze jak bedzie gdzies prowadził, ja bede mu mowic ze zle to mnie wysadzi a ja ze znajde przystojnego pana ktory podwiezie autostopowiczke. To juz pewnie tez go nie szanuje. Moze dziwne jest wspominanie o tym co z kims robiles ale jak ja pojechalam z facetem nad morze do Gdanska i on
  • Odpowiedz
BogataPrzyjaciółka: @twilpls no i dlatego ze ma rozum to sie nad tym zastanawia a zenada to jak dla mnie nazywanie tego placzem. Sa 2 miesiace ze soba a nie 2 lata wiec jak uzna ze on jej nie pasuje to akurat strasznego dymu nie będzie. A jak ktos np nie byl nigdy w zwiazku to juz wtedy na 100% traktuje powaznie i nie zostawi po seksie? Jakos to co piszesz
  • Odpowiedz