Wpis z mikrobloga

Wkraczanie w dorosłość większości millenialsów w PL to jest jakiś #!$%@? dramat. Albo snapy i instastory w stylu: "po 14 godzinach pracy!" (racjonalizowanie wykorzystywania przez pracodawcę jako czegoś fajnego hehe pracoholik ze mnie) albo przedłużanie braku odpowiedzialności jak się da ("młodzi piękni bezrobotni hehe").
Ta ku##$ Polska nas skrzywdziła, a co jest w tym najlepsze? Jesteśmy pokoleniem które relatywnie do poprzednich buntuje się najmniej (Nawet wśród artystów tego pokolenia nie powstają utwory o buncie. Tylko "pić jeść spać robić hajs"). W dodatku wielu łyknęło jakieś patriotyczne pierdy o wielkie polsce (jakiej wielkiej, skoro prognozy demograficzne zakładają 20 mln ludzi w tym kraju do 2100?)

System was oszukał, a raczej napluł na mordę i nasikał, a wy nabraliście się, że tak jest ok. Idźcie się lepiej zapisać na mieszkanie u dewelopera, bo są kolejki.

#polska #spoleczenstwo
  • 2