Hipergamia w USA: 63% mężczyzn w wieku 18 - 29 lat jest samotnych.
Ankieta Pew Research Center wykazała że o ile "tylko" 34% kobiet w grupie 18-29 lat jest samotnych, to prawie dwa razy więcej mężczyzn w tej samej grupie wiekowej nie ma partnerki. Co ciekawe artykuł tłumaczy to że część kobiet jest bi- lub homoseksualna, zamiast przyznać rację hipergamii.
k_suchy z- #
- #
- #
- #
- #
- 379
- Odpowiedz
Komentarze (379)
najlepsze
0 kasy dla samotnych matek
0 przywilejów za bycie samotną matką
0 przywilejów za posiadanie cipy
Przywrócić domniemanie niewinniejsi
Wprowadzić kary o fałszywe oskarżenie na równi z karami za przestępstwo o które się oskarża.
Dołożyć do tego kult męskości i będzie git.
#tymrazemzadziala
Co się stało, że cofnęliśmy się cywilizacyjnie/społecznie do samców alfa, którzy kryją 80% samic? Ewolucyjnie, jest to może i dobre
Tak, tym sposobem były permanentne wojny i niedobór mężczyzn w populacji.
Zasadniczo możesz śmiało wyjść z inicjatywą stworzenia takich plemion, pewnie masa chętnych się znajdzie, ale nie będą to ci, którzy nie mogą znaleźć
@TANSTAAFL: Napisałem przecież, że jest to miażdżące dla 'większości' ludz, a nie dla wszystkich. Jak widać brak relacji wpływa też na problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-11781425/More-60-men-20s-single-compared-just-30-women.html?ito=link_share_article-image-share#i-6e16e35af06b820f
Oczywiście dla kobiet i mężczyzn to pytanie średnio będzie znaczyć co innego, więc w 1990 mężczyźni zgłaszali większą liczbę niż kobiety. Pytanie jednak co się zmieniło. Bo o ile mamy epidemię samotności to dotyka ona głównie mężczyzn, mimo jak widać raportowania podobnej liczby kolegów/przyjaciół.
W obu przypadkach odpowiedź to - kobieta. To ona jest duszą towarzystwa w każdym związku. A jak nie jesteś w związku to nie inicjujesz znajomości i pogłębiania czy utrzymywania relacji.
Dodatkowo, co napisał @sqlserver, zmienił się charakter relacji, również w pracy. W 1990 r. nie było czegoś takiego jak Home Office (dobra, był, ale nie tak powszechny jak obecnie). A jak jest Home Office to nie musisz z nikim rozmawiać. Druga sprawa to sam charakter pracy, który sprawia, że coraz częściej nie pracujesz z ludźmi, a z robotami i komputerami. Weź takiego magazyniera. Kiedyś to była norma, że na zmianie np. były 4 osoby, w tym brygadzista, a od święta przyszła Mariola z BHP. A teraz?
Masz 2 osoby, 1 od zarządzania pracą, a druga od pilnowania,
@bregath: ale co możemy zrobić?
Latami próbowałem kogoś poznać i po prostu się nie da.
Jest za dużo mężczyzn, za mało kobiet, jest
A niestety z wiekiem wymagania też rosną i ciężko się dopasować.
Oczywiście nawet przez chwilę nie pomyślała, że ona mogłaby mnie odwiedzić.
Takie są nasze polskie kobiety. I to większość. Wystarczy popytać znajomych, czy poczytać ich komentarze np. na fb.
@Normalny_czyli_dla_wi3lu_inny: co? odkąd pamiętam prawie każda młoda kobieta na ulicy/w autobusie ma przez cały czas wyraz twarzy typu "zabiję was wszystkich bezwartościowe śmiecie", a nie daj Boże jeszcze zobaczy że śmiałeś na nią spojrzałeś, to dosłownie zamorduje wzrokiem. od kilku lat uśmiechnięte laski to już tylko w internecie czy tv widuję