Wpis z mikrobloga

Tak sobie pomyślałem dzisiaj, że tyle osób chodzi na jakieś marsze, pochody i manifestacje a ja nigdy nie byłem. Może przez to, że wole nie być kojarzony ani z narodowcami ani z lgbt czy katolikami. (Może to przez fakt że jest mi wszystko jedno?) Dlatego pomyślałem by zrobić marsz ludzi, którym wszystko jedno. Przejść się z rynku na bulwary z bannerami "lubie piwo, wino i wódka też może być", "wolność, próżność, demonstracja!", "stop zoofobii" albo "pokój między pszczelarzami" ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Jest ktoś chętny w #rzeszow robić demonstrację głupich haseł a później się nawalić nad wisłokiem?
#heheszki #pomyslnaweekend
  • 10
@throwyn:
Byłem wczoraj na tej paradzie równości i smutno mi było trochę bo nie jestem ani mega LGBTQwerty, ani ultra nacjololo itd., ale to parada równości była bardziej wesoła. Szkoda mi tylko było że był KOD i zakaż#!$%@?.
W ogóle, słodko było jak wyszła para nowożeńców i wszyscy krzyczeli gorzko ()