Wpis z mikrobloga

Od kilku dni katuje nową wersję rim i ogólnie jestem mega zadowolony ze zmian.

Wprowadzone zmiany dają sporo możliwości na które wcześniej bym nie wpadl :)

Dla przykładu usprawnilem hodowlę zwierzaków.

Grę zacząłem w biomie umiarkowanym i z jakiegoś powodu pojawia się tam od groma lam. Po oswojeniu kilku stadek produkcja wełny wystrzeliła w kosmos ale tak wielkie stado zaczęło żreć od groma paszy a wypasanie na naturalnej trawie przestało działać bo za szybko czyscily obszar.

Idealnym rozwiązaniem okazały się karawany. Obecnie roślinożerne zwierzęta na biomie z roślinnością żywią się same. Wybrałem 3 kolonistów z wysokimi skilami zwierzęcymi. Dałem im broń leki i racje żywnościowe na 40 dni i poslalem w świat. Kręcę się karawana w okolicy bazy i co dwa dni stawiam obóz. Podczas obozowania strzyge zwierzaki z wełny i pozwalam im się rozmnazac. Przy okazji zawijam do okolicznych wiosek i sprzedaje nazbierana wełnę i dokupuje racj żywnościowych i sprzęt dla głównej osady. Praktycznie niewyczerpane źródło dochodu ze znikomym zagrożeniem. Zasadzki na jakie wpadam to zwykle 2-3 obdartusow których łatwo wystrzelac ze snajperek. Zdarza się że po takiej walce udaje się zgarnąć dodatkowych niewolnikow. Rozważam dodanie Medyka do pastuchów żeby zwiększyć szanse przeżycia jencow.

Ogólnie super fajne zmiany i girka idzie w dobrym kierunku
#rimworld
  • 8
@Harcownik no ok,ciekawy pomysł. ale co w nowej wersji sprawiło że możesz to robić, w poprzednich wersjach też tak mogłeś zrobić. Chyba że grałeś na jakiejś starszej gdzie nie było jeszcze karawan?